Data: 2003-07-04 08:46:34
Temat: Re: Co zamiast pieczywa?
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2f4a.0000084d.3f049ee9@newsgate.onet.pl...
>
>
> Merlin skrobnął:
>
> > Ostatnio odkrylem, ze jem zbyt duzo pieczywa. Jajecznica - z pieczywem,
> > ryba - z chlebem, ze o kanapkach nie wspomne :) Chce zastapic to czyms
> > innym, mniej bogatym w weglowodany oraz tluszcz. Co mi polecicie? A moze
> > samemu cos wypiekac? :)
>
> Slyszalem, ze za okupacji do pieczywa dodawano trocin.
> Polecam zatem trociny z drzew lisciastych (po iglastych odbija sie
jalowcowka).
> Nalezy zatem stopniowo zastepowac make trocinami, do momentu az pieczywo
bedzie
> zamiast maki zawieralo same trociny. W ten sposob organizm bedzie sie
stopniowo
> przyzwyczajal do nowego rodzaju zywnosci. Surowca tego nie brakuje. Jedyny
> problem to to, ze trzeba to pieczywko samemu sobie upiec. W sprzedazy
nigdzie
> go nie spotkalem. Ogromna jego zaleta jest to, ze nie tuczy a wypelnia.
>
> Pozdry
>
> al
>
> Miej w sercu odwage a w dupie miej strach. :)
:)))
Pozdrawiam
Krystyna
Chlebem i solą ludzie sobie ludzi niewolą.
|