Data: 2006-03-28 20:47:55
Temat: Re: Co źreć na wzrok?
Od: "stokrotka" <o...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > Nie. Odnosi się do innego denotatu, a nawet desygnatu.
> > Nie rozumiem tych słów. Szacunek do rozmówcy wymaga używania
> > języka dla niego zrozumiałego.
> skąd mam wiedzieć, jaki język jest dla Ciebie zrozumiały? ... potrafisz
> posługiwać się słownikiem - więc seredecznie polecam.
W słowniku 3-tomowym nie ma słowa denotat.
A szerszego tylko do dyskusji z tobą nie zamierzam używac bo nie wykazujesz
szacunku do mnie.
> > > Oczy to organ, zmysł to zdolność odbierania pewnych bodźców,
> > > a więc rekacje zachodzące na drodze receptor-mózg.
> > NIE. NIE. NIE. Wzrok to nie tylko reakcje receptor - mózg.
> > Wzrok bez receptora jest niesprawny. NIE MASZ RACJI.
> Tak samo jak bez mózgu ;-) nie krzycz na mnie.
Ja tylko wykazałam, ze twoje zdanie "zmysł to ..rekacje zachodzące na drodze
receptor-mózg." jest błędne. Ale ty jak zwykle nie przyznajesz się do błędu ,
nie potrafisz.
> próbowałaś już udowodnić lekarzowi, że głupi jest i bzdury gada
bo gada bzdury.
> - teraz będziesz jeszcze udowadniać językoznawcy,
> że też głupi jest i bzdury gada ;-)
Jesteś językoznawcą? To chyba po jakimś weekendowym kursie. W przeciwnym razie
lepiej powinnać rozumieć znaczenie słów.
> > > To forum medyczne, więc należałoby zajrzeć do słownika medycznego.
> > .. pyta pacjent, szacunek do niego wymaga porozumiewania się z nim
> > językiem powszechnym ,polskim, a nie medycznym.
> Rany, w którym miejscu casus używa języka medycznego?
Ty próbowałas zmusic mnie bym uzywała medycznej definicji słowa wzrok.
> uwierz mi, tłumaczę teksty medyczne - język używany tutaj jest
> bardzo "ludzki" i potoczny.
Strach posługiwac się twoimi tłumaczeniami, i strach pomysleć jakie szkody mogą
wyrządzić teksty tłumaczone przez tak niekompetentnych ludzi jak ty.
Ty tworzysz własne znaczenie słów. Inne od obowiązujących
powszechnie norm , opisanych w słowniku.
Jako językoznawcy, a szczególnie, jako TŁUMACZOWI nie wolno ci tego robić, bo
właśnie w szczególny sposób pownnaś dbać o czystość języka, i znaczeń słów i
zwrotów.
> > > Ty bardzo szybko przechodzisz od rzeczowej argumentacji do ataków ad
> > > personam,
> > NIE. JA wymagam przyzania się do błędu, lub przynajmniej nie kontynuowania
> > go, nie upierania się przy własnym błędzie jak TY i CACUS.
> > JAk źródła mówią co innego (słownik) tym gorzyej dla źródeł, według waszej
> > logiki.
> > A wy ze swojego zrozumialstwa świadomie tkwicie w błędziei powielacie go .
> A niech Ci tam będzie. Powiem szczerze, że odzywam się jeszcze dla samej
> przyjemności sprawdzenia, jak reagujesz na niekierowane pod Twoim adresem,
> ogólne argumenty.
Bawisz się moimi reakcjami?
A to perfidna szuja.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|