Wiesz przykre jest czytanie takich postow jak Twoje,
Andrzej rzczywiscie niezbyt precyzyjnie opowiedział o co mu chodzi,
ale on pisał to pod wpływem emocji, które nim zawładneły, jakiegoś wielkiego
rozżalaenia.
Ty za to na spokojnie krytkujesz wszytsko co Ci wyczytasz, to przykre

Pozdrawiam
Beata

PS. Andrzeju spróbuj przeczytać swój post, i jeśli uznasz że potrzebujesz
jescze naszej rady napisz coś poukładanego (jeśli możesz be wtrąceń) i
zobaczymy co z tego wyniknie.