Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Paweł Woynowski" <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Co zrobić z draceną?
Date: 11 Mar 2004 12:14:05 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 39
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <4...@u...domek>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1079003645 16491 213.180.130.18 (11 Mar 2004 11:14:05
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Mar 2004 11:14:05 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 10.0.8.167, 217.153.130.234, 192.168.243.42
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; NetPanel:50403;
npUID:50403)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:110743
Ukryj nagłówki
> Z wysokością nie ma problemu, bo i tak stoi w dość wysokim miejscu, ale
> wygląda,
> jakby paraliżu dostała. Wymyśliłam sobie, że zrobię jej przykrość, czyli
> obetnę czubek.
Witam
Propnuję ukorzenić szczyt przed odcięciem. Na pożądanej przez Ciebie wysokości
przyszłej roślinki mninimum 20 30 cm poniżej czubka roślinki, usuń delikatnie
liście na odcinku 10 cm, zrób z woreczka foliowego i torfu
ogrodniczego "okład". Z woreczka robisz rękaw odcinając w nim dno, delikatnie
przeciagnij ten rękaw przez liście szczytowe,tak aby nie uszkodzić liści i nie
rozerwać woreczka.Następnie, dolną część rękawa obwiąż dookoła łodygi "pnia",
tak aby można było do utworzonej w ten sposób kieszeni wsypać parę garści torfu
ogrodniczego, okładając równomiernie dookoła "pnia". Wypełnij w ten sposób cały
rękaw, pozostawiając tyle miejsca, aby móc pozostałość rękawa zawiązać u góry
również dookoła "pnia". Obficie nawilż wodą torf i obwiąż górę również
dookoła "pnia". Po kilku tygodniach, jak roślinka pusci korzenie w
miejscu "opatrunku", odcinasz ją poniżej, tuż pod "okładem" i razem z torfem
sadzisz w doniczce. Można w czasie trwania "zabiegu" ukorzeniania, raz w
tygodniu uzupełnić wodę w woreczku, sprawdzając delikatnie przy okazji jak
postępuje proces ukorzeniania. Można również przed nasypaniem torfu do rękawa,
zmoczyć "pień" w miejscu okładu i nałożyć tam ukorzeniacz, nasępnie delikatnie
zrobić ten "opatrunek". Całą roślinkę przed tym zabiegiem trzeba przymocować do
palika np. bambusowego, włożonego do doniczki, aby ją usztywnić, jak będzie
miała obciązony torfem szczyt.
> Tylko pytanie - co dalej?
A dalej, w tym wypadku spód roślinki? Wydaje mi sie że już nie bedzie z niego
wielkiego pożytku, możesz spróbować hodować ją dalej lecz nie podejrzewam aby
miała kiedyś ładny pokrój.
Pozdrawiam wiosennie
Paweł Woynowski
http://www.mikrojezioro.met.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|