Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d1tngo$465$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dnia 3/23/2005 11:12 PM,Użytkownik Anna M. Gidyńska usiadł wygodnie i
> napisał:
>
> > 1. w opisie aukcji nigdzie nie jest podane, że to nowy podkład.
>
> Ale nie jest też wyraźnie wspomniane, że jest lub może być używany. Moim
> zdaniem sprzedawca postąpił nieuczciwie. Gdyby o tym wspomniał, pewnie
> znalazłby mniej chętnych i/lub musiałby spuścić z ceny, bo w tych samych
> granicach u innych można kupić nowe (czyli nieużywane) podkłady. I tu
> jest pies pogrzebany. Jeśliby o mnie chodziło, komentarz do aukcji na
> pewno nie byłby pozytywny.
>

Dokładnie o tym samym pomyślałam. Poza tym on nie sprzedawał tylko jednego
opakowania, a nie chce mi się wierzyć, że wszystkie 5 są używane. Mój
komentarz będzie chyba jego pierwszym negatywem, jeśli się nic nie wyjaśni.
Tym bardziej, że (o czym tu nie pisałam) miał już podknięcia. Podobno
"przeoczył wpłatę" , mimo że wysłałam potwierdzenie mailem jak sobie życzył.
Dopiero po 10 dniach po ponaglającym mailu przeprosił i wysłał przesyłkę.
Jako, że dodał gratis (nic to, że kompletnie mi niepasujący kolor - obdaruję
siostrę) postanowiłam przymknąć oko, bo w końcu w natłoku spraw każdemu
mogło się zdarzyć. Zastanawiam się jednak czy wysłanie używanego podkładu
nie było z jego strony celowe.

Kalina, zła jak nie wiem co, że właśnie ją to spotkało :(