Data: 2015-08-02 17:18:16
Temat: Re: Coś a'la altruizm, ale bardziej szare i nijakie
Od: IFJZV <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-08-02 o 12:51, szemrany pisze:
> On Sat, 01 Aug 2015 09:52:44 +0200, IFJZV wrote:
>
>>>> http://www.mowimyjak.pl/styl-zycia/sex/co-to-jest-al
eksytymia-choroba-dyrektorska-a-seks,28_59194.html
>>>>
>>>> wiec może to plus pragmatyzm i introwertyzm. w sumie jedno drugiego nie
>>>> wyklucza.
>>>
>>> Czy introwertyzm to naprawdę jest taka wielka wada?
>>
>> zależy . dla wymagającego ekstrawertyka tak - i vice versa tysz.
>
> Tak, ona jest introwertyczna, jej facet z kolei ektrawertyczny, nawet
> bardzo, od niego znam nieco szczegółów ich życia, których nie widać na
> zewnątrz. Niby wszystko jest w porządku, ale on twierdzi, że brakuje mu
> czegoś, czego nawet nie potrafi nazwać. Zgaduję, że chodzi o namiętność.
zgadujesz powiadasz ?
>>> Czy pragmatyzm unieszczęśliwia człowieka?
>>
>> zleży. jak się ma dziengi a się żyje jak siostra przeorysza to może.
>> tu zauważam problem również u szemranego . ot zwyczajnie, chce u niej to
>> czego nie ma a co widzi u innych.
>
> Nie chodzi o to, że mam z tym problem, po prostu mnie to zaciekawiło.
> Różnego rodzaju zaburzania są powszechne, bulimia, anoreksja, DDA, DDD,
> depresja, psychopatia czy najprostsza i najpopularniejsza niedojrzałość
> (zwłaszcza w wieku powyżej 30tki). Widzę to naokoło powszechnie, ale ten
> przypadek jest mi zupełnie obcy i mnie zaintrygował.
może znajduje przyjemność w umartwianiu ciała swego ?
>>> A po trzecie - czego niestety szemrany nie ujawnił - czy brak radości
>>> życia został przez tę osobę ujawniony werbalnbie, czy sobie szemrany sam
>>> taką ideę do swej obserwacji dorobił?
>
> To po części zeznania jej partnera, po części moje obserwacje, jej owszem,
> nie pytałem, i chyba nie śmiałbym. Chociaż... może przy odpowiedniej okazji
> spróbuję.
i partner wyznał ci że jego żona ma 3 pary kolczyków typu długie i
wisiorek sztuk jeden?
ciekawe , że wasze pogadanki są tak detaliczne w sprawy o których
większość mężczyzn nie potrafiliby nic powiedzieć nawet pod granatem w
majtkach.
|