Data: 2010-05-18 21:09:50
Temat: Re: Coś mi pimp-(s-end)-uś uświadomił
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-05-18 23:01, Piotr pisze:
> Magdulińska pisze:
>> W dniu 2010-05-18 22:39, Piotr pisze:
>>> Magdulińska pisze:
>>>> W dniu 2010-05-18 22:33, Piotr pisze:
>>>>> Magdulińska pisze:
>>>>>> W dniu 2010-05-18 22:26, Piotr pisze:
>>>>>>> Magdulińska pisze:
>>>>>>>> W dniu 2010-05-18 22:13, Piotr pisze:
>>>>>>>>>>>>> Magdy zachowanie uznałem za skandaliczne i to była nie
>>>>>>>>>>>>> tylko moja opinia.
>>>>>>>>>>>>> A ty chciałeś tylko dolać jej oliwy do ognia.
>>>>>>>>>>>>> Zreflektowałeś się dopiero po mojej prowokacji.
>>>>>>>>>>>>> Dlatego twoje oskarżenia co do mnie są bez sensu.
>>>>>>>>>>>>> Piotrek
>>>>>>>>>>>> G..o prawda. Twoje zachowanie jest skandaliczne.
>>>>>>>>>>>> Jak śmiesz nazywać kogoś szmatą?!
>>>>>>>>>>>> Nie życzę sobie żadnych obraźliwych epitetów pod adresem
>>>>>>>>>>>> STrangera, ani moim.
>>>>>>>>>>>> Nie dorastasz temu Mężczyźnie do pięt.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Przyganiał kocioł garnkowi.
>>>>>>>>>>> Inwektywą żądasz szacunku?
>>>>>>>>>>> Rzeczywiście bardzo na niego w ten sposób zasługujesz.
>>>>>>>>>>> A swoją droga, dostaję teraz te joby przez jego postawę
>>>>>>>>>>> i zachowanie do którego doprowadził, a nie swoje.
>>>>>>>>>>> Mógłby wiec się poczuć i sprawę załagodzić.
>>>>>>>>>>> Piotrek
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Najpierw wypadałoby abyś STrangera publicznie przeprosił.
>>>>>>>>>> I nie tylko Jego.
>>>>>>>>>> Co do jobów...... nie będę komentować....
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Raczej on mi powinien podziękować, że nie chlapnął
>>>>>>>>> tego, co zamierzał i w porę się zreflektował.
>>>>>>>>> I w dodatku jeszcze po to nadstawiłem własnego karku.
>>>>>>>>> Piotrek
>>>>>>>>
>>>>>>>> O kufnia... Mamy proroka pimpusia.
>>>>>>>> Skąd Ty możesz wiedzieć, co STranger chciał napisać?
>>>>>>>> Objawienie miałeś?
>>>>>>>>
>>>>>>>> To się teraz uchachałam.
>>>>>>>
>>>>>>> Madzia, weź z takimi tekstami nie do mnie.
>>>>>>> Jakby twój Strenger był ostrożny ze słowami,
>>>>>>> to twoje miłosne załamanie nie miałoby tu miejsca.
>>>>>>> Też jestem facetem i tez bywałem nieostrożny.
>>>>>>> Piotrek
>>>>>>
>>>>>> Nie zwalaj teraz winy na STrangera, nie odwracaj kota do góry
>>>>>> ogonem.
>>>>>> Nie wybielaj się kosztem innych.
>>>>>> Bądź dorosły.
>>>>>> I serdecznie pozdrów swoją Żonę.
>>>>>
>>>>> Nie, nie kochanie, to przez moje słowa płakałaś, a nie jego.
>>>>> Wmawiaj sobie w najlepsze, jaki to ja jestem zły.
>>>>> Piotrek
>>>>
>>>> Nigdy nie płakałam przez Twoje słowa.... Nie wlewaj sobie.
>>>
>>> No właśnie, nie przez moje, więc kto odkręca kota ogonem?
>>> Zastanów się, jak na drugi raz coś palniesz.
>>> Piotrek
>>
>> Pimpek.... mniej pij, bo już Ci się palce jąkają.
>> Denaturat Cię oślepia - nawet nie widzisz, co piszesz.
>> "Nie, nie kochanie, to przez moje słowa płakałaś, a nie jego."
>> Walnij baranka w kaloryfer.
>> Wytrzeźwiej chłopie.
>
> No przecież to była ironia.
> Taki sarkazm goryczy.
> Chcesz mnie kuźwa załamać, tak?
> No to świetnie ci idzie.
> Piotrek
O patrzcie.... Sam gnoju narobiłeś i jeszcze próbujesz wzbudzić w kimś
poczucie winy...
Źle trafiłeś . Nie daję się nabrać na takie numery.
Manipulacje i szantaż emocjonalny na mnie nie działają.
Nie ten adres Pimpuś.
Pozdrowienia dla Małżonki.
|