"Himera" <h...@g...pl> wrote in message
news:f0ifsr$677$1@inews.gazeta.pl...

> wszelkich informacij. wiec gdzie jest ten indywidualizm? ta oryginalnosc?
> jak wszyscy kopiuja wszystkich?

nie wszyscy kopiuja - najbardziej ludzie mlodzi, bo najbardziej sie
nabieraja na ten wykreowany przez media swiat.

> ale to juz nie chodzi o szczescie ale o
> poszukiwanie czegos oryginalnego, czegos innego, niezwyklego. no i masz te
> 500 kanalow i nadal nie mozesz znalezc nic co by cie zadziwilo,
> zainteresowalo, taki marazm, takie nic.

tak, chociaz takie 500 kanałow moze dac szczescie na jakis czas. No mamy
kolejna zabawke. Tylko zabawka sie nudzi wiec marzymy o 1000 kanałach.
To taki sposob zycia konsumenta - sa lepsze sposoby na zycie.

> szukac w sobie a nie na zewnatrz... chyba. i to kolejne zagadnienie, czym
> jest szczescie?

co do hasła "szczescia trzeba szukac w sobie" to jestem troche sceptyczny.
Po prostu trzeba uwazac zeby nie zostac konsumentem -
trzeba znalesc inny sposob na zycie.

>> Pierwsze panaceum - mniej ogladac, wiecej samemu żyć.
>
> otoz to! ale latwiej jest wlasnie wlaczyc tv, czy nawet kompa i ze
> znudzeniem patrzyc sie w ekran. tak jest latwiej, ale pozniej przychodzi
> moment i myslisz sobie ze marnujesz swoje zycie i chcesz zrobic cos
> oryginalnego, ale co?

tak jest, bo tak latwiej - zreszta badania ogladaczy TV pokazuje, ze wlasnie
ciezko jest wylaczyc TV,
a gdy sie juz wylaczy to przychodzi poczucie zmarnowanego czasu.
Bo TV dziala jak narkotyk.

> ludzie to leniwe, ignoranckie stworzenia i ci na gorze to wiedza i piora
> nam
> mozgi a ciezko jest wybic sie ponad.

Co sie tam ludzmi przejmujemy - kupilem sobie kajak i robie splyw mala
rzeczka niedaleko
domu - ale jazda! :))

Duch