Data: 2009-08-17 19:15:38
Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 17 Aug 2009 18:15:23 +0200, jadrys napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Mon, 17 Aug 2009 13:52:53 +0200, jadrys napisał(a):
>>
>>
>>
>>> To ja już sam nie wiem jak to jest. Sąsiad na emeryturę pracował ponad
>>> 30 lat. A drugi sąsiad przeszedł na rentę (Inwalidzką) KRUS-owską po
>>> kilku latach pracy na roli. Różnicą w wypłacanych świadczeniach jest
>>> tylko 150 zł. na korzyść świadczeniobiorcy ZUS-u.
>>>
>>
>> Renta inwalidzka a emerytura to zupełnie co innego.
>>
>
> Wiem.. Renta powinna być ułamkiem tej emerytury, ponieważ jest tylko
> zapomogą w nagłych przypadkach.
Nie. Zapomoga a renta inw. to też zupełnie inne sprawy - renta inw. jest
świadczeniem comiesiecznym, ciągłym, okresowym, ale nie jednorazowym,
uzyskiwanym po udokumentowaniu niezdolności do pracy w okresie kiedy
jesczze nie pobiera się emerytury, a zapomoga jest właśnie jednorazowa i
okazjonalna i nie zależy od zdolności/niezdolności do pracy..
--
Ikselka.
|