Data: 2009-08-19 23:11:55
Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 20 Aug 2009 01:04:45 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:h6i00k$2n8$1@inews.gazeta.pl...
>> Chiron wrote:
>> (wyciąłem jako mało mnie interesujące, mogę?)
>>>> Po wojnie przychodzi być może chwilowa euforia, ale nie są to
>>>> odnowione wartości.
>>
>>> No to jak inaczej je odnowić? Jak inaczej zapewnić taką euforię?
>>
>> Po co chcesz zapewniać euforię.
> Kolejne nieporozumienie. Ja nie chcę niczego zapewniać. I proszę- nie pisz w
> ten sposób, bo jeszcze ktoś pomyśli, że sprzedaję dragi:-)
>
>
>
>
>>Zacznij od siebie i daj przykład. Może euforia jest zaraźliwa?
> Znaczy się- mam łazić naćpany po ulicach?:-)
>
>
> Chiron
No proszę, co też michałek wypisuje - a sam niedawno zdumiony oglądał z
balkonu, jak się ludzie tłumnie zatrzymywali na ulicach Warszawy przy
dźwięku syren w rocznicę wybuchu Powstania... Czuł się nieco wyobcowany i
osamotniony, jak myślę, wobec tego powszechnego (jak się nagle okazało)
matrixa... a to przecież miał być tylko mój patriotyczny matrix, wyszydzany
przez niego tylokrotnie.
Ciekawe, czy się michał choć troszkę zaraził tą powszechną euforią wtedy...
--
Ikselka.
|