« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-30 11:19:45
Temat: Couleur experte :(ŻÓŁTE!! :(
Jestem strasznie zła... Mam piękne żółte pasemka...
A wszystko to dzięki farbie Coleur experte 7.1 czyli popielaty blond...
Moje naturalne włosy, miały kolor jasny szatyn do szatyn (taki mysi...)
czyli jak najbardziej zalecany do tego odcienia, czyli nijak nie mógł
wyjść żółty, a tu psikus żółte pasemka...
Etap pierwszy nie zmienił mojego koloru wcale, a drugi jak juz pisałam
pięknie je zażółcił...
Żeby nie było, że to moje pierwsze farbowanie, włosy farbowałam odkąd
pamiętam (aktualnie z roczną przerwą, żeby ładnie odrosły w naturalnym
kolorze), na przeróżne kolory, w tym również blondy, efekt wychodził,
lepszy lub gorszy, ale to co mam teraz??? Porażka na całej lini...
Myślę, że lepszy efekt można osiągnąć za znacznie mniejsze pieniądze...
Nie polecam....
--
Pozdrawiam,
Justyna
Moje nowe "stare" zdjęcie:
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-10-30 11:56:38
Temat: Re: Couleur experte :(> ŻÓŁTE!! :(
>
> Jestem strasznie zła... Mam piękne żółte pasemka...
> A wszystko to dzięki farbie Coleur experte 7.1 czyli popielaty blond...
> Moje naturalne włosy, miały kolor jasny szatyn do szatyn (taki mysi...)
> czyli jak najbardziej zalecany do tego odcienia, czyli nijak nie mógł
> wyjść żółty, a tu psikus żółte pasemka...
> Etap pierwszy nie zmienił mojego koloru wcale, a drugi jak juz pisałam
> pięknie je zażółcił...
> Żeby nie było, że to moje pierwsze farbowanie, włosy farbowałam odkąd
> pamiętam (aktualnie z roczną przerwą, żeby ładnie odrosły w naturalnym
> kolorze), na przeróżne kolory, w tym również blondy, efekt wychodził,
> lepszy lub gorszy, ale to co mam teraz??? Porażka na całej lini...
> Myślę, że lepszy efekt można osiągnąć za znacznie mniejsze pieniądze...
> Nie polecam....
> --
> Pozdrawiam,
> Justyna
> Moje nowe "stare" zdjęcie:
> http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
Ojej a ja sie nad ta farba zastanawiałam, ale w końcu z braku drugiej osoby do
pomocy poszłam do fryzjera po baleage i wyszedł świetnie.W prawdzie kosztowało
to 100 ale teraz nie żałuje, i na przyszłość nie skorzystam z tej farbki.
Dzięki za informacje!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-31 22:11:58
Temat: Re: Couleur experte :(ja tez sie zawiodłam. Kupiłam blond popielato-opalizujacy (chyba własnie
7.1) no i niestety mam żółte pasemka:( Jestem zła!!!
--
---------
NanCy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-31 23:15:14
Temat: Re: Couleur experte :(
Użytkownik "NaNcy" <n...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cm3o6g$nec$1@nemesis.news.tpi.pl...
| ja tez sie zawiodłam. Kupiłam blond popielato-opalizujacy (chyba własnie
| 7.1) no i niestety mam żółte pasemka:( Jestem zła!!!
Nie wiem, czy to Was pocieszy, ale ja się potraktowałam w czwartek wieczorem
ziołową odżywką koloryzującą firmy eld. Istotnie, włosy po tym wydają się
gęste etc., ale część mojej czupryny - podkreślam część frontowa, reszta się
w niewytłumaczalny sposób zmyła od razu- przypomna kolor marchewki w
miejscu, gdzie natka wyrasta. Jest to pomarańcz wpadający w zielony, do tego
odblask - spokojnie mogę za elektrownię robić:-( Rodzina w szoku, wyjść na
ulicę wstyd po prostu. Trzymajcie kciuki, żeby się zmyło - przede mną
jeszcze 2 mycia jutro, we wtorek do pracy...co za koszmar!
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-01 16:10:53
Temat: Re: Couleur experte :(Justyna Iwańska wrote:
> ŻÓŁTE!! :(
>
> Jestem strasznie zła... Mam piękne żółte pasemka...
> A wszystko to dzięki farbie Coleur experte 7.1 czyli popielaty blond...
Czy to jest ta nowa farba, dwufazowa, że się tak wyrażę? Że nakładasz farbę,
a potem taką szczoteczką nakładasz inny odcień na pasemka? Czyli mówisz, że
nie ma sensu? A ciemne odcienie ktoś stosował?
Krusz.
ciekawie
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-01 19:19:06
Temat: Re: Couleur experte :(Kruszyzna napisał(a):
> Czy to jest ta nowa farba, dwufazowa, że się tak wyrażę? Że nakładasz
> farbę, a potem taką szczoteczką nakładasz inny odcień na pasemka? Czyli
> mówisz, że nie ma sensu? A ciemne odcienie ktoś stosował?
Tak, to właśnie ta farba....
Faza pierwsza nawet nie śmierdzi, ale ta druga cuchnie okropnie.
Szczoteczka szybko się wygina w miejscu łączenia spiralki z trzonkiem,
wydaje mi się trudne nałożenie nią farby na dłuższe włosy.
W zestawie jest jeszcze odżywka, która jest całkiem fajna. Używa się jej
po farbie i po dwóch tygodniach. To chyba jedyny plus tego zestawu, ale
czy warty 40 zł i koszmarnego koloru na głowie?? ;(
--
Pozdrawiam,
Justyna
Moje nowe "stare" zdjęcie:
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-01 19:39:28
Temat: Re: Couleur experte :(Dnia 2004-11-01 17:10:53 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Kruszyzna* skreślił te oto słowa:
> Czy to jest ta nowa farba, dwufazowa, że się tak wyrażę? Że nakładasz farbę,
> a potem taką szczoteczką nakładasz inny odcień na pasemka? Czyli mówisz, że
> nie ma sensu? A ciemne odcienie ktoś stosował?
W środę będę eksperymentować z brązem to dam znac :]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-01 19:40:05
Temat: Re: Couleur experte :(Dnia 2004-11-01 20:19:06 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Justyna Iwańska* skreślił te oto słowa:
> czy warty 40 zł i koszmarnego koloru na głowie?? ;(
Przepłaciłaś... bez żadnej promocji kosztował 31 zł w piątek.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-01 19:41:08
Temat: Re: Couleur experte :(Lia napisał(a):
> W środę będę eksperymentować z brązem to dam znac :]
Pozostaje mi życzyć Ci powodzenia...
Obyś tylko nie skończyła jak ja... :(
--
Pozdrawiam,
Justyna
Moje nowe "stare" zdjęcie:
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-01 19:44:05
Temat: Re: Couleur experte :(Lia napisał(a):
> Przepłaciłaś... bez żadnej promocji kosztował 31 zł w piątek.
Gdzie?? Szukałam i w tesco i w PiP, nigdzie nie było poza rossmannem w
cenie 39.99... :( Też zakupiłam w piątek :)
--
Pozdrawiam,
Justyna
Moje nowe "stare" zdjęcie:
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |