Strona główna Grupy pl.rec.uroda Cuchnący pot

Grupy

Szukaj w grupach

 

Cuchnący pot

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-15 17:27:41

Temat: Cuchnący pot
Od: Mme Kitzmoor <s...@m...nie> szukaj wiadomości tego autora

Co można ofiarować komuś (mężczyźnie), który ma naturalnie niewiarygodnie
cuchnący pot? Tak się składa, że wkrótce i tak będzie okazja do
obdarowania go prezentem. Danie jakiegoś mydła lub dezodorantu z kiosku
odpada zupełnie - w końcu to ma być prezent, a nie chamski dowcip. Miałam
raczej na myśli jakiś elegancki zestaw, który dałoby się ładnie zapakować.
No i oczywiście dobrze by było, gdyby to skutecznie zabijało nieprzyjemne
wonie.

Udało mi się ustalić, że myje się regularnie, więc wszelkie sugestie idące
w tym kierunku są zupełnie nietrafione.

Pozdrawiam
Iff

--
"Well, thanks to the Internet, I'm now bored with sex"
[Philip J. Fry]

http://glinki.com/?l=fwm04r

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-04-15 17:43:07

Temat: Re: Cuchnący pot
Od: "Agatek" <a...@s...site.krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mme Kitzmoor" <s...@m...nie> napisał w wiadomości
news:slrnd5vus5.ma3.spamowi@unix-secured.net...
> Co można ofiarować komuś (mężczyźnie), który ma naturalnie niewiarygodnie
> cuchnący pot? Tak się składa, że wkrótce i tak będzie okazja do
> obdarowania go prezentem. Danie jakiegoś mydła lub dezodorantu z kiosku
> odpada zupełnie - w końcu to ma być prezent, a nie chamski dowcip. Miałam
> raczej na myśli jakiś elegancki zestaw, który dałoby się ładnie zapakować.
> No i oczywiście dobrze by było, gdyby to skutecznie zabijało nieprzyjemne
> wonie.

Antyperspirant- ja polecam Etiaxil. Dużo o nim w archiwum. Malutki, z kulką,
bezzapachowy zupełnie. Do tego jakąś ładną wodę toaletową i zapakować
razem:)

Myślę, że wszystkie inne dezodoranty zapachowe będą tylko leczyć
(podejrzewam że kiepsko) skutki, a nie przyczyny.

Mam tylko nadzieję, że to jest ktoś z kim jesteś w dużej zażyłości, bo danie
tak osobistego prezentu np koledze z pracy byłoby chyba nietaktem (mylę
się?)

Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-15 22:38:32

Temat: Re: Cuchnący pot
Od: "Szymon Sz." <s...@u...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 15 Apr 2005 19:27:41 +0200, Mme Kitzmoor <s...@m...nie>
napisał:

> Co można ofiarować komuś (mężczyźnie), który ma naturalnie niewiarygodnie
> cuchnący pot? Tak się składa, że wkrótce i tak będzie okazja do
> obdarowania go prezentem. Danie jakiegoś mydła lub dezodorantu z kiosku
> odpada zupełnie - w końcu to ma być prezent, a nie chamski dowcip. Miałam
> raczej na myśli jakiś elegancki zestaw, który dałoby się ładnie
> zapakować.
> No i oczywiście dobrze by było, gdyby to skutecznie zabijało nieprzyjemne
> wonie.
>
> Udało mi się ustalić, że myje się regularnie, więc wszelkie sugestie
> idące
> w tym kierunku są zupełnie nietrafione.
>
> Pozdrawiam
> Iff
>

Czesc

Szczerze polecam, rano prysznic, dobry antyperspirant, ja uzywam AA z
Oceanica, i dziala rewelacyjnie. Polecalbym jednak ( czego moze nie
wszyscy toleruja) wygolenie pach. Poprawia to higiene i utrzymanie
swiezosci dluzej.


--
Pozdrawiam

Szymon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-16 06:38:17

Temat: Re: Cuchnący pot
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agatek" <a...@s...site.krakow.pl> napisał w wiadomości
news:d3ou4u$ok7$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

> Mam tylko nadzieję, że to jest ktoś z kim jesteś w dużej zażyłości, bo
> danie tak osobistego prezentu np koledze z pracy byłoby chyba nietaktem
> (mylę się?)

Chyba sie nie mylisz:)
Ja balabym sie dac taki prezent nawet bratu, narzeczonemu, ojcu, czy
komukolwiek, kogo doskonale znam.
Mam mocno zakodowane - jesli prezent, to nigdy artykuly higieniczne,
dezodoranty i pachnidla. Zawsze obdarowywana osoba moze sobie pomyslec, ze
to jakas aluzja i zamiast radosci sprawimy jej przykrosc.

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-16 06:41:41

Temat: Re: Cuchnący pot
Od: "Agatek" <a...@s...site.krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Skakanka" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d3qc5e$nl1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Chyba sie nie mylisz:)
> Ja balabym sie dac taki prezent nawet bratu, narzeczonemu, ojcu, czy
> komukolwiek, kogo doskonale znam.
> Mam mocno zakodowane - jesli prezent, to nigdy artykuly higieniczne,
> dezodoranty i pachnidla. Zawsze obdarowywana osoba moze sobie pomyslec, ze
> to jakas aluzja i zamiast radosci sprawimy jej przykrosc.

Choć może sprawa dotyczy TŻ albo młodszego brata, który sam się dopytuje i
radzi kobiety co zrobić z tym fantem... I po prostu taki prezent, ubrany w
fajną wodę toaletową sprawi mu radość, bo rozwiąże problem :)

Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-16 08:46:43

Temat: Re: Cuchnący pot
Od: "avanti" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

heh.jesli to kolega z pracy to mozecie sie wszyscy (wspolpracownicy) zlozyc
na jakis elegancki zestaw,wysokopolkowy w ktorego sklad bedzie wchodzil
antyperspirant i np zel pod prysznic.tak czy siak to najlepsze rozwiazanie

Użytkownik "Szymon Sz." <s...@u...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:op.spao6ijtzka8d6@athlon...
> Dnia Fri, 15 Apr 2005 19:27:41 +0200, Mme Kitzmoor <s...@m...nie>
> napisał:
>
> > Co można ofiarować komuś (mężczyźnie), który ma naturalnie
niewiarygodnie
> > cuchnący pot? Tak się składa, że wkrótce i tak będzie okazja do
> > obdarowania go prezentem. Danie jakiegoś mydła lub dezodorantu z kiosku
> > odpada zupełnie - w końcu to ma być prezent, a nie chamski dowcip.
Miałam
> > raczej na myśli jakiś elegancki zestaw, który dałoby się ładnie
> > zapakować.
> > No i oczywiście dobrze by było, gdyby to skutecznie zabijało
nieprzyjemne
> > wonie.
> >
> > Udało mi się ustalić, że myje się regularnie, więc wszelkie sugestie
> > idące
> > w tym kierunku są zupełnie nietrafione.
> >
> > Pozdrawiam
> > Iff
> >
>
> Czesc
>
> Szczerze polecam, rano prysznic, dobry antyperspirant, ja uzywam AA z
> Oceanica, i dziala rewelacyjnie. Polecalbym jednak ( czego moze nie
> wszyscy toleruja) wygolenie pach. Poprawia to higiene i utrzymanie
> swiezosci dluzej.
>
>
> --
> Pozdrawiam
>
> Szymon
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-16 22:50:53

Temat: Re: Cuchnący pot
Od: Mme Kitzmoor <s...@m...nie> szukaj wiadomości tego autora

Na 16.04.2005, avanti <a...@o...pl> przeskrobal:

> heh.jesli to kolega z pracy to mozecie sie wszyscy (wspolpracownicy) zlozyc
> na jakis elegancki zestaw,wysokopolkowy w ktorego sklad bedzie wchodzil
> antyperspirant i np zel pod prysznic.tak czy siak to najlepsze rozwiazanie

TY all! :) Czy miałoby się to okazać aż takim nietaktem to bym wątpiła,
patrząc na zestawy prezentowe dla mężczyzn, we wręcz hurtowych ilościach
zawalające półki drogerii w sezonie. Chocia ja się tam znam... może to
lekkie przewrażliwienie? Ja bym się nie obraziła za ładnie zapakowany
zestaw kosmetyków. W każdym razie na podstawie przeprowadzonego przeze
mnie z tej okazji małego wywiadu społecznego postanowiłam, że się nie
obrazi - tyle :p

Facet - nie TŻ, raczej bliższy kolega.

Pozdrawiam
Iff

--
"Well, thanks to the Internet, I'm now bored with sex"
[Philip J. Fry]

http://glinki.com/?l=fwm04r

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-17 10:46:55

Temat: Re: Cuchnący pot
Od: Renya <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Skakanka napisał(a):


> Mam mocno zakodowane - jesli prezent, to nigdy artykuly higieniczne,
> dezodoranty i pachnidla. Zawsze obdarowywana osoba moze sobie pomyslec, ze
> to jakas aluzja i zamiast radosci sprawimy jej przykrosc.

Może ja i moje koleżanki jesteśmy poniżej wszelkich zasad bontonu, ale w
ramach prezentów często dajemy sobie żele pod prysznic albo balsamy po
kąpieli. Nawet nie jakieś super ekskluzywne, np. zestaw Dove czy coś z
Sephory.

--
Renya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-17 18:06:08

Temat: Re: Cuchnący pot
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Renya" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:d3temr$klv$1@opal.icpnet.pl...

> Może ja i moje koleżanki jesteśmy poniżej wszelkich zasad bontonu, ale w
> ramach prezentów często dajemy sobie żele pod prysznic albo balsamy po
> kąpieli. Nawet nie jakieś super ekskluzywne, np. zestaw Dove czy coś z
> Sephory.

Ja rozumiem, ze wszystko zalezy od ukladu pomiedzy osobami obdarowujacymi
sie i jesli wiadomo, ze ktos ucieszy sie z prezentu, to mozna smialo dawac
zestawy kapielowe. Jednak w bardzo wielu przypadkach jest to mocno ryzykowne
i o to wlasnie mi chodzilo.
Ja na przyklad bylabym zachwycona gdybym dostala cos takiego od kumpeli, ale
od kolegi wolalabym jednak dostac cos innego.

Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sposób na schudnięcie
solarium
Jakie perfumy meskie zniewalaja kobiety? ;)
Duży biust - pielęgnacja
Gdzie St.Ives żel ogórkowy - Wawa?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »