Aneczka napisał(a):
> W ub sobotę wpadła mi w oko serwetka - śliczna, delikatna. Ale ze
> znacznie cieńszej niż Monika nici. Zaczęłam z niej, ale była taka... no,
> gruba. Ale serwetka tak mnie ciągnęła, że przekopałam pudło i sięgnęłam
> po tego Basaka. Pierwsze 4-5 okrążeń - masakra. Potem się
> przyzwyczaiłam. Ale ważniejszy jest efekt - wyszło ślicznie - sama
> delikatność, do tego delikatny połysk. I nie trzeba było napinać, tylko
> wyprasować... Aż się napatrzeć nie mogę (może jutro zrobię zdjęcie i
> wrzucę na stronkę). Polecam bardzo :):)

Na stronkę nie zdążę wrzucić (muszę ją przerobić ;) ), ale wrzuciłam tu
(muszę ja jeszcze raz wyprasować - jednak na sucho lepiej się basaka
prasuje):
http://www.voila.pl/kbd9x/index.php?3

A w albumie http://www.voila.pl/kbd9x są jeszcze dwie :)

--
Pozdrówki,
Aneczka