Data: 2004-07-28 10:53:29
Temat: Re: Cwiczenia izometryczne nog
Od: "Jacek S." <o...@n...cy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 28 Jul 2004 12:03:59 +0200, Popey <s...@p...onet.pl>
napisał:
> serwus
>
> Pisze w imieniu swojej dziewczyny. Ma ona problem z kolanem. Kilkanascie
> miesiecy temu na treningu taekwondo upadla. Lekarze stwierdzili ze jest
> problem z kolanem i wlozyli noge na 8 tygodni w gips. Po zdjeciu nie dali
> zadnego skierowania na rehabilitacje. Powoli noga wracala do normalnosci,
> jednak caly czas jest ona niestabilna - bardzo latwo wytracic ja z
> rownowagi. Niecaly miesiac temu sytuacja pogorszyla sie - kolano
> niefortunnie "wywinelo" sie na zewnatrz, i ok 3 tygodni trzeba bylo by
> znow
> jako tako funkcjonowac. Chcielibysmy na wlasna reke wykonac chocby
> namiastke rehabilitacji. Czy grupowicze mogliby dac namiary lub, jeszcze
> lepiej, podac jakas ogolna koncepcje - jak nalezaloby to zrobic. Z tego
> co
> wiem - na poczatku trzeba uskuteczniac cwiczenia izometryczne - ale nawet
> nie wiem jakie... Cieszylaby mnie - nas - kazda sugestia czy rada.
> Ach - dokladna nazwa tej choroby to: skrecenie kolana, niestabilnosc
> przysrodkowa kolana pierwszego stopnia (tak jest napisane w rozpoznaniu
> choroby)
>
Przede wszystkim to udałbym się jednak do innego lekarza... A dopiero
potem pomyślałbym nad rehabilitacją...
Miałem niemalże identyczne objawy, i miałem identyczny sposób leczenia, po
którym miałem identyczne dalsze problemy :-( I co? I się okazało, po
wizycie u innego lekarza - ortopedy, że miałem pourywane więzadła
kolanowe, a to już nie było takie zabawne... Atroskopia + rekonstrukcja
więzadeł, d o p i e r o rehabilitacja itp ( włącznie z sanatorium ). Więc
nie zwlekajcie, tylko wybierzcie się do lekarza!
Być może ten pierwszy się pomylił - zdarza się ( u mnie się np. tak
zdarzyło... ).
--
Jacek S. / Opera M2/7.50
|