bpgho4$olp$...@n...news.tpi.pl,
Paweł <p...@w...pl@niechcespamu>:
> Użytkownik "Robert" <u...@o...pl> napisał w
> wiadomości news:bpfpf6$fk8$1@topaz.icpnet.pl...
>
>> Jak obraz na siatkowce jest nieostry, to mozg niewiele poradzi. Nie
>> mozna odtworzyc informacji z niczego.
>
> Nie odnosząc sie do meritum sprawy muszę zaprzeczyć powyższemu
> stwierdzeniu. W obrazie nieostrym jest zawarta taka sama informacja
> jak w obrazie ostrym, jest ona tylko zdeformowana. Wykorzystują to
> już powszechnie specjalistyczne programy komputerowe, które odzyskują
> ostry obraz ze zdjęć wykonanych przy niedopasowanej ogniskowej, albo
> poruszonych. Ten pierwszy przypadek odpowiada obrazowi rzucanemu na
> siatkówkę przez oko obarczone wadą skupiania. Programy te używane są
> np w policji czy innych służbach specjalnych. A zatem, byc może ,
> poprzez trening, możliwe jest nauczyć mózg takiej obróbki bodźców
> nerwowych powstałych w wyniku rzucania na siatkówkę nieostrych
> obrazów, aby odbierać wrażenie ostrego widzenia. Mózg potrafi różnie
> obrabiać obraz- np. znane doświadczenia, gdzie zakładano ludziom
> okulary obracające obraz o 180 stopni (do góry nogami). Po pewnym
> czasie ludzie zaczynali widzieć normalnie, -mózg wprowadzał poprawkę
> i kompensował obrót obrazu.
> Pozdr
> P.

To interesujace co piszesz. Niemniej jest chyba dosc waska granica
(teoretycznie) takiego odzyskiwania, o ile pamietam np. z kosztownych korekt
teleskopa Hubble'a - gdyby tak nie bylo, wystarczyloby dokorygowac
software'owo. Ale moze sie myle.
W praktyce wyglada na to, ze nawet jesli sa opracowane takie algorytmy, leza
one poza normalnymi mozliwosciami ludzkiego mozgu, bowiem gdyby bylo
inaczej, wady refrakcji by nie wystepowaly (tzn. wszyscy z przeziernym okiem
i zdrowa siatkowka widzieliby wyraznie).

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta