Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> wrote in message
news:<WP2md.1276$aG3.431@fe1.columbus.rr.com>...
> JanuszB wrote:
> >
> > Irakijczyk, Syryjczyk,Saudyjczyk, Jemenczyk, Palestynczyk to w
> > wiekszosci ten sam narod. Granice tych panstw to pozostalosc
> > kolonialna.
>
> O ile wiem, to jest nieprawda. Pare granic faktycznie nie dzieli
> narodow, ale Irakijczyk i palestynczyk to nie to samo. Zwlaszcza
> jesli Irakijczyk jest Kurdem.

Napisalem w wiekszosci co nie oznacza ze 100 procent Irakijczykow jest
Arabami.Fakt ze polnoc Iraku jest rdzennie Kurdyjska i stanowia oni
znaczny procent populacji ale inwazja na Kuwejt byla uzasadniana przez
Sadama jako nivelacja kolonialnych granic dzielaca ten sam narod. Czy
Kuwejtczycy to tez nie Arabowie? Jakim jezykiem rozmawiaja
Palestynczycy? Palestynskim?



> >>Czyja kilkunastoosobowa rodzina 13 wrzesnia opuscila terytorium USA i
> >>wrocila do swojego kraju? Przypominam, ze wtedy obowiazywal tam zakaz lotow.
> >
> > Saudyjska rodzina krolewska [...]
>
> Tu chyba chodzilo o rodzine ObL?

Nie jestem pewien ale Obl pochodzi moze nie z najblizszej ale szerzej
rozumianej rodziny panujacych Saudow.

> > Zarobic na wojnie mozna lepiej jezeli sie jest neutralnym. Jak AS boi
> > sie Iraku to tanio odda rope za F16 i inne :zabawki" to samo zrobia
> > pozostale panstwa. Silny totalitarnie rzadzony i majacy ogromne
> > "ambicje" Irak to tansza ropa
>
> Gdzie te tansza ropa???


Jakby USA nie bronilo Sadamawi zjednoczenia Arabow to ropa bylaby
znacznie tansza, takie zjednoczenie wymaga wiele nakladow finansowych
a zdobyc je moglby tylko przez zwiekszony eksport. Zaniepokojony Iran
czy AS tez by kupowala "nieodzowne dla swego bezpieczenstwa zabawki i
interes by sie tak dobrze krecil jak Szwecji czy Argentynie w czasie
drugiej wojny swiatowej. Wczesniej czy pozniej jedyna mozliwoscia
obrony dla Izraela byloby uzycie "ichniej broni masowego razenia" a
radioaktywne opady do Ameryki by raczej nie dotarly ale Europe by
mogly siegnac. Aneksja Austri i Aneksja Kuwejtu... zamiast
Czehoslowacji Jordania a potem juz tylko Izrael i kwestia Palestynska
rozwiazana wiec w oczach narodu mowiacego tym samym jezykiem
wyznajacym ta sama religie staje sie czyms na wzor...
Zapedzilem sie w swoich teoriach ale jak slysze ze Ameryce tylko o
rope chodzi to zalamuje rece, przeciez ropy nie bylo ani w Koreii ani
w Wietnamie ani nawet w Kosowie.

JanuszB