Data: 2010-01-19 12:18:50
Temat: Re: Cz owiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: Iza <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Sty, 12:32, glob <r...@g...com> wrote:
> Iza napisał(a):
>
>
>
> > On 19 Sty, 12:09, Ender <e...@n...net> wrote:
> > > Iza pisze:
>
> > > > On 19 Sty, 11:44, Ender <e...@n...net> wrote:
> > > >> glob pisze:
>
> > > >>> No wiesz, jak niedorozwinięty brat Robakks szczy np; dzidzusiowi do
> > > >>> wózeczka, to myślę że wściekłość ludzka jest uzasadniona, a
> > > >>> niedorozwinięty , a niech tam się łudzi.;)
> > > >> Ok.
> > > >> Jednak tutaj nie mamy dzidziusia, tylko dorosłą dziewczynę,
>
> > > > Po pierwsze nie jestem dziewczyną a kobietą - dojrzałą.
>
> > > No widzisz i tak z tobą rozmowa.
> > > Myślisz nie nie poznałbym kobiety?
> > > Z zamkniętymi oczami, po ciemku, po pijaku i pod wodą.
>
> > > >> i chociaż w życiu nie zgadnę, czemu twierdzi, że jest fajna,
> > > >> choć nikomu nie pozwala sie tak odbierać,
>
> > > > Po drugie jestem fajna, mila i skromna, ale tu się tego
> > > > nie da okazać.
>
> > > Chyba wiesz co mi się ciśnie na usta po tak potężnie absurdalnym
> > > stwierdzeniu, tylko, że to już chyba nic nie da.
>
> > > >> to przecież Edek wyraźnie i czytelnie już po 2-3 poście
> > > >> zakomunikował jej, że za chwile zacznie szczać jej w wózek.
> > > >> Po co go więc ciągle jemu podstawia?
>
> > > > Co robi Edi zrobi z moja sympatią i argumentami to jego osobista
> > > > sprawa.
> > > > A po trzecie "podstawiam mu swój wózek" bo działa na mnie mocno
> > > > magnetycznie
> > > > interpersonalnie nie interseksualnie.
>
> > > No to trzymaj ten wózek konsekwentnie,
> > > a nie piszczysz, że ci po oczach pryska,
> > > jak chyba wyczaisz tą nieskomplikowaną metaforę.
> > > Edek już taki jest, że komuś do wózka musi naszczać i koniec,
> > > ale jak zgodziłaś się dobrowolnie na twój, t
> > > o trzym go mocno i nie marudź ;-)
> > > ENder
>
> > A Ty jesteś jaki ?
> > Mogłbys mi np.tu i teraz wyjawić swoje dwie zalety i dwie wady?
> > Ja mogę.
>
> Zalety: życzliwość i empatia
> Wady: emocjonalność i naiwność
> ___
> Iza
> To zależy od sytułacji, bo wadą może być życzliwość i empatia, gdy
> ktoś ciebie wykorzystuje, ano taka dobra to ją bach.......
> a zaletą emocjonalność i naiwność gdy masz do czynienia z mózgowowcami
> wypranymi z emocji, wtenczas ty widzisz oni są ślepi. Wszysto zależy
> od sytułacji.
To wszystko ma znaczenie globie wyłącznie w świecie realnym.
Bo zobacz jak to się pokomplikowało...
Jak kiedyś pisałeś list do...nie wiem dziewczyny...matki..
To pisałeś go zwykłymi literami bez żadnych dodatków w formie
emotikonów, a mimo to rozmówca wiedział, ze:
jesteś w tym momencie pisania tychże słow rozemocjonowany ...lub
podniecony ..za chwile tęskniący ...zdenerwowany itd itd. Wiadomo
możesz to potwierdzić również jako odbiorca listów od kogoś.
A dziś wszystko sie zmieniło. Ktoś piszę do ciebie np: Lubie Cię
droga :) inteligentko ;) i nie wiesz czy Cie lubi czy szydzi. Ja
osobiści z braku zrozumienia tego typu współczesnych komunikacji,
naraziłam się na szereg nieprzyjemności nie wspominając juz o
traumatycznych znajomościach wirtualnych. Gdybym do takiego zdania i
mimiki miała sie odnieść oko w oko, nie miała bym problemu z ocenie
intencji mojego rozmówcy ...a tak... kicha.. Naiwność= emocje itede.
I juz np wole jak ktoś pisze do mnie bez żadnych dodatków ...bo
inaczej "mózg mi wariuje" gdy widzę dysonans w przekazie słownym i
"emotowym", że tak powiem.
___
Iza
|