Data: 2010-01-19 12:25:32
Temat: Re: Cz owiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: Iza <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Sty, 12:43, Ender <e...@n...net> wrote:
> Iza pisze:
>
>
>
>
>
> > On 19 Sty, 12:09, Ender <e...@n...net> wrote:
> >> Iza pisze:
>
> >>> On 19 Sty, 11:44, Ender <e...@n...net> wrote:
> >>>> glob pisze:
> >>>>> No wiesz, jak niedorozwinięty brat Robakks szczy np; dzidzusiowi do
> >>>>> wózeczka, to myślę że wściekłość ludzka jest uzasadniona, a
> >>>>> niedorozwinięty , a niech tam się łudzi.;)
> >>>> Ok.
> >>>> Jednak tutaj nie mamy dzidziusia, tylko dorosłą dziewczynę,
> >>> Po pierwsze nie jestem dziewczyną a kobietą - dojrzałą.
> >> No widzisz i tak z tobą rozmowa.
> >> Myślisz nie nie poznałbym kobiety?
> >> Z zamkniętymi oczami, po ciemku, po pijaku i pod wodą.
>
> >>>> i chociaż w życiu nie zgadnę, czemu twierdzi, że jest fajna,
> >>>> choć nikomu nie pozwala sie tak odbierać,
> >>> Po drugie jestem fajna, mila i skromna, ale tu się tego
> >>> nie da okazać.
> >> Chyba wiesz co mi się ciśnie na usta po tak potężnie absurdalnym
> >> stwierdzeniu, tylko, że to już chyba nic nie da.
>
> >>>> to przecież Edek wyraźnie i czytelnie już po 2-3 poście
> >>>> zakomunikował jej, że za chwile zacznie szczać jej w wózek.
> >>>> Po co go więc ciągle jemu podstawia?
> >>> Co robi Edi zrobi z moja sympatią i argumentami to jego osobista
> >>> sprawa.
> >>> A po trzecie "podstawiam mu swój wózek" bo działa na mnie mocno
> >>> magnetycznie
> >>> interpersonalnie nie interseksualnie.
> >> No to trzymaj ten wózek konsekwentnie,
> >> a nie piszczysz, że ci po oczach pryska,
> >> jak chyba wyczaisz tą nieskomplikowaną metaforę.
> >> Edek już taki jest, że komuś do wózka musi naszczać i koniec,
> >> ale jak zgodziłaś się dobrowolnie na twój, t
> >> o trzym go mocno i nie marudź ;-)
> >> ENder
>
> > A Ty jesteś jaki ?
> > Mogłbys mi np.tu i teraz wyjawić swoje dwie zalety i dwie wady?
> > Ja mogę.
> > Zalety: życzliwość i empatia
> > Wady: emocjonalność i naiwność
> > ___
> > Iza
>
> Np. szczery i uczciwy wobec siebie - aż do bólu.
> To zalety i choć bywają także wadą.
> Co zaś do twoich zalet, to chyba jakiś czas temu
> postanowiłaś od nich tu odejść? ;-)
> ENder
Szczerość i uczciwość to nie jest wada...abstrahując do Twoich
planów zdradzenia partnerki,u Ciebie nie jest ona warta funta kłaków.
___
Iza
PS. Idąc Twoim tokiem "wartośći" powiem tak...
"Idz wreszcie przelec to swoja doktorową, bo jak ja bym
miała taka okazję,ze doktor wsadziłby mi język do
sledziony i zażądał śniadanie w łużku, nie zastanawiałabym sie ani
chwili"
Oto analogia do Twojej uczciwości i szczerości - BTW jak brzmi w moim
wydaniu?
|