Data: 2011-05-27 23:21:54
Temat: Re: Cza było od razu zabić i jusz! :->
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1c840jg6q365o.1nd9huhsv5ln8.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 28 May 2011 00:45:56 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:irp8st$gtt$1@news.dialog.net.pl...
>>>W dniu 2011-05-27 23:44, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:q2fp17qsv255.1hqspuk6jiqpw$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Fri, 27 May 2011 21:07:24 +0200, Stalker napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-05-27 20:46, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 27 May 2011 05:57:35 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Stalker, wszyscy załapali, że to żart oprócz ciebie i XL - naszych
>>>>>>>> najtęższych grupowych "analityków"
>>>>>>>>
>>>>>>>> P.S. Możemy sie zapytać innych: Kto jeszcze uwierzył po obejrzeniu
>>>>>>>> filmu, że podana przeze mnie informacja jest prawdziwa i że ja w
>>>>>>>> nią
>>>>>>>> wierzę? :-)
>>>>>>>
>>>>>>> Nie obejrzałam filmu - uwierzyłam Ci na słowo. Widzę, ze źle
>>>>>>> zrobiłam.
>>>>>>
>>>>>> Aż JA mam teraz wyrzuty sumienia, że TY czytasz po łebkach i bez
>>>>>> zrozumienia, a później dyskutujesz...
>>>>>>
>>>>>> Stalker
>>>>>
>>>>> No wiesz, raczej ja mam wyrzuty sumienia, że pozwoliłam sobie w złym
>>>>> momencie na założenie, że można Cię traktować serio bez podejrzeń o
>>>>> błaznowanie.
>>>>
>>>> Po tym, co tu wypisywał- ja naprawdę uznałem, że Stalker mógł to
>>>> potraktować poważnie. Mnie to nie zdziwiło. Nie rozumiem, o co mu teraz
>>>> idzie?
>>>
>>> Wygrałeś Chiron,. Obiecuję już nigdy nie wziąć kabaretowej reklamy jako
>>> źródła informacji :-)
>>>
>> Stalker- najpierw piszesz takie rzeczy na temat rzekomego zabicia Osamy,
>> że
>> szczena mi opada- a potem podajesz filmik, któy IMO ładnie się z tymi
>> wypowiedziami komponuje- nie dajesz smilki i dziwisz się, że
>> potraktowałem
>> Cię poważnie?
>
> Niesamowite - Stalker wcale nie cieszy się z tego sukcesu... u mnie ani u
> Ciebie.
Myślę, że powoli do niego dociera, że tak go po prostu odbieramy. I to mu
nie daje spokoju. Inaczej- po co by to tak drążył?
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
|