« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-10-07 05:55:50
Temat: Re: Czarna lista lekarzyJaroslaw Baranowski pisze:
>O! Kolega jasnowidz!
>Nie, nie boję się niczego i nie wstydzę się swojego nazwiska.
- Ja , moze jasnowidz... Pan Panie Jarku raczej ciemnowidz?
>Nie mam pojęcia co lęgnie się w twojej popapranej głowie, że
>wypisujesz tego typu bzdury.
- To od razu dla Pana bzdury - to co pisze. Ja tam nie wiem jaka mam glowe
i co w niej siedzi. Moze kiedys Atena z niej wyskoczy :-)
>Nie piszę o uogólnieniach, nie wrzucam wszystkich lekarzy do jednego worka.
>Oni sami to robią poddając się tej chorej solidarności zawodowej.
- musze odgwizdac faul. prosze przeczytac ten tekst i zauwazyc sprzecznosc w
swojej wypowiedzi, gdyz wystepuje tutaj bledne zalozenie Pana subiektywnej
oceny.
>Gdyby zależało im na zaufaniu społecznym to eliminowali by konowałów ze
>swojego grona. Ale bardziej im zależy na ochronie własnej dupy.
- faul po raz drugi i zolta kartka! znowu bledne zalozenie. lekarz jest od
leczenia, a nie od sadzenia i eliminowania.
>Sam sobie jesteś winny więc nie wrzucaj i ty wszystkich do jednego worka.
- co Ty tak z tym workiem. Kazdy wrzuca tylko nie ty.
>Spieprzyłeś sobie życie na własne życzenie więc odpieprz się od ludzi
>którzy
>zostali pokrzywdzeni z winy lekarzy.
- nieudowodnionej winy. winy ktora nie miala miejsca. winy w ktorej, ja
czlowiek nie wystepujacy jako strona uwaza za zarzucona nieprawnie przez...
juz wiesz kogo.
>No chyba, że uważasz, że dwumiesięczne
>dziecko samo podało sobie szczepionkę, która spowodowała zapaść.
- Jak czytam takich gosci to chyba tez bym sobie podal cos na zapasc. Tylko
idiota moze tak sadzic, jak ty. Nie znam faktow tego zdazenia ale... wiem ze
ludzie sa uczuleni na rozne rzeczy. Ja tez jestem uczulony na pewien
antybiotyk.
Jezeli bylbym malym dzieckiem i ktos (pisze ktos bo nie zawsze lekarz podaje
lek) wstrzyknal by mi ten antybiotyk to tez bym mial zapasc. Czy tu widze
wine lekarza? jak mozna to sprawdzic czy male dziecko jest uczulone akurat
na to? a ty juz wydales wyrok, kumple ci przyklasneli i teraz juz macie
jedena
osobe na liste.
>nie chodzi o błędy. Chodzi o zbrodnicze zaniedbania, o zaniechanie, o chęć
>zysku
>i źle pojętą solidarność zawodową.
- to tylko wytwor twojej chorej wyobrazni. rozwinela ci sie troche przez
media troche przez kumpli i kontakt z innymi "pokrzywdzonymi". tworzycie
taka sekte co to sie wymienia przypadkami, gromadzi nazwiska, przypadki,
artykuly z gazet - tylko ze to sa tylko tytuly! bardzo czesto nie zbadane
przypadki, itp. Jak by sie tak pogrzebalo w tych przypadkach to z tych setek
tysiecy przypadkow nagle zrobilo by sie kilka - ktore oczywiscie beda
potwierdzac te tysiace. Polecil bym ci wizyte u psychologa ale i tak pewnie
nie pojdziesz bo ci pranie mozgu zrobi i jeszcze pamiec zresetuje.
pozdr.
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-10-07 11:46:21
Temat: Re: Czarna lista lekarzy
> Nadal powtórzę - obowiązuje zasada domniemania niewinności, i to od
> ponad dwóch tysięcy lat - "In dubio pro reo". Nie twierdzę, że nie jest
> tak jak napisałeś, ale czarna lista bez udowodnienia winy jest
> naruszeniem prawo człowieka do obrony.
>
> Z pozdrowieniami
>
> Jacek Kruszniewski
Oczywiście, obowiązuje zasada domniemanej niewinności. Lista została
określona przez Primum Non Nocere nazwą "listą skarg na lekarzy" która nie
ma charakteru oceny:
http://www.sppnn.org.pl/index1.html
Nazwa "czarna lista lekarzy" pojawiła się jako określenie w srodkach msowego
przekazu a także we wpisach państwa.
Wyjaśnieniem przyczyny tego są chyba poniżesze dane:
Kazdego roku do Rezcników Odpowiedzialności Zawodowej Izb Lekarskich trafia
2000 - 3000 skarg pacjentów. Każedgo roku uprawomacnia się 150- 250 orzeczeń
uznających bład lekarza.Reszta spraw jest umarzana lub lekarze są
uniewinniani.W USA przyjmuje się iż w efekcie niewłaściwego leczenia umiera
każdego roku około 100 000 osób.
Pisze Pan wcześniej:
Wcześniej pisze Pan wcześniej:
Mowa była o tym, że robienie publicznych list na które każdy może
>>każdego dopisać jest niedobre.
>
>
> .i to Pan nazywa linczem? (pytam)
a nie jest, jeżeli zez niczego można być na czarnej liście i stracić
pacjentów, a jest się niewinnym.
Oczywiście nie jest. Jest to antyreklama z definicją linczu może Pan
zapoznać się poniżej:
http://portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna.html?qs=linc
z&tr=pol-pol
pozdrawiam
K.L
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-10-07 11:54:23
Temat: Re: Czarna lista lekarzya...@i...org.pl (algraf) napisał(a):
> Leszek M. pisze:
>
> Sorrki za poprzedni e-mail moze sie troche wkurzylem za bardzo. Lekarz
jest
> tylko czlowiekiem tak jak ksiadz, policjant, zloniez, ratownik, piekarz,
> szewc. Kazdy czlowiek sie myli - to nie maszyny. w kazdym srodowisku sa
zli
> i dobrzy ludzie. ale nienawidze uogolnien. lekarz musi zdobywac
> doswiadczenie i nie wszystkiego go ucza w szkolach. W KAZDYM ZAWODZIE JEST
> TAK ze nauka wyniesiona ze szkoly to 20 % wiedzy - reszta to praktyka. Na
> kim ma lekarz praktykowac jak nie na pacjentach? Moze sie tez mylic. Nie
> moze byc tak ze po bledzie jest juz eliminowany to nonsens. Policja =
mafia,
> taksowkarze = mafia, ksieza = mafia, itd itp. Mafia to zdecydowanie modne
> ostatnio slowo. nie wolno uogolniac - to jest najgorsze! zabawa procentami
> tez nie jest dobra - bo statystyki to najwieksze klamstwo.
>
> pozdr.
> Arek
>Z powyzszym w 100 % się zgadzam. Dodam tylko że zamiast tuszować błędy
należy pomagać poszkodowanym.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-10-07 12:01:36
Temat: Re: Czarna lista lekarzy Zatrudnionych jest w nim około 700 pracowników, w tym ponad
> 100 lekarzy. Szpital posiada 373 łóżka, przeciętnie leży w nim 220 - 240
> pacjentów. Każdego roku z pomocy placówki korzysta około 100 tys.
> pacjentów.(na podst.Gazeta.pl z 22.09.05-BP)
>
> - jego tez na liste! a co?!... ale interesujace jest jedno ostatnie
> zdanie... "z pomocy placowki korzysta 100.000 pacjentow rocznie"!!!
pomyslmy
> ile ludzi leczy sie w calej Polsce... bledy lekarskie to setny ulamek... i
> co mowia statystyki?
>
> arek
Wedle przyjmowanych danych na podstawie badań w innych państwach w kraju o
40 mln ludności popełnianych jest 20 - 30 tys. błędów, dających długotrwałe
konsekwencje, każdego roku.
W ciągu sredniego zycia człowieka ( 75 lat ) tych błędów zostanie
popełnionych ok. 1.5 mln.
Oznacza to iz każdy z nas ma 1,5% szansy poznac to na własnym ciele co
oznacza błąd i że z błędem lekarskim w ciągu życia spotka się kilka procent
rodzin ( 4 - 6 osób).
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-10-07 12:10:13
Temat: Re: Czarna lista lekarzy
W piątek 07-października-2005 o godzinie 13:46:21 KUba Leminowicz
napisał/a
>Oczywiście nie jest. Jest to antyreklama z definicją linczu może Pan
>zapoznać się poniżej:
Czy uważa Pan, że gdybym załozył listę oszustów, i wpisał tam, że Pan
Kuba Leminowicz jest oszustem, to byłoby to ok? Ja bym to nazwał
Otwartą Listą Oszustów i upubliczniałbym jako antyreklamę....
Czy stwierdziłby Pan, że ponieważ w Polsce grasuje multum oszustó, na
których nie ma rady, bo policja nic nie robi, a w niektórych
przypadkach nawet z nimi współpracuje, to mam prawo robić taką listę,
a na niej umieszczać kogokolwiek? Na przykład Pana?
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-10-07 12:14:13
Temat: Re: Czarna lista lekarzy
W piątek 07-października-2005 o godzinie 14:01:36 KUba Leminowicz
napisał/a
>Oznacza to iz każdy z nas ma 1,5% szansy poznac to na własnym ciele co
>oznacza błąd i że z błędem lekarskim w ciągu życia spotka się kilka procent
>rodzin ( 4 - 6 osób).
Jest to oczywiście demagogia.
Medycyna nie jest sztuką, w której można wymagać od lekarza EFEKTU.
Lekarz ma jedynie dołożyć WSZELKICH STARAŃ aby pacjentowi pomóc,
używając DOSTĘPNYCH środków.
To po pierwsze.
Po drugie błąd błędowi nierówny.
Czym innym jest błąd spowodowany złą jak najszerzeje nawet pojmowaną
wolą, a czym innym jest błąd w diagnozie spowodowany tym, że lekarz
nie jest Panem Bogiem.
Tak, lekarz MOŻE się mylić i nie zawsze, a nawet rzadko jest to
wynikiem zaniedbania, czyli jednego z elementów złej woli.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-10-07 13:01:52
Temat: Re: Czarna lista lekarzyAdam Pietrasiewicz <a...@p...com> napisał(a):
>
>
> W piątek 07-października-2005 o godzinie 14:01:36 KUba Leminowicz
> napisał/a
>
>
> >Oznacza to iz każdy z nas ma 1,5% szansy poznac to na własnym ciele co
> >oznacza błąd i że z błędem lekarskim w ciągu życia spotka się kilka
procent
> >rodzin ( 4 - 6 osób).
>
> Jest to oczywiście demagogia.
>
> Medycyna nie jest sztuką, w której można wymagać od lekarza EFEKTU.
> Lekarz ma jedynie dołożyć WSZELKICH STARAŃ aby pacjentowi pomóc,
> używając DOSTĘPNYCH środków.
>
1.Albo Pan nie pamięta albo nie chce Pan zrozumieć iż mówimy o statyastyce
błędów lekarskich a nie złych skutkach leczenia czy komplikacjach.
2.Zwracam uwagę iż srodowisko lekarskie kocha mówić o błędach "błąd w sztuce
lekarskiej..." natomiast jesli chodzi o tytuły to jest "dr nauk medycznych"
czy "prof. nauk medycznych". Nauka tym różni się od sztuki iż obowiązują
procedury i naukowe zasady postępowania.
Jeśli już mówimy o błędach to nie o błędach artystycznych lecz o tragicznym
w kionsekwencjach naruszerniu procedur.
> To po pierwsze.
>
> Po drugie błąd błędowi nierówny.
>
> Czym innym jest błąd spowodowany złą jak najszerzeje nawet pojmowaną
> wolą, a czym innym jest błąd w diagnozie spowodowany tym, że lekarz
> nie jest Panem Bogiem.
>
> Tak, lekarz MOŻE się mylić i nie zawsze, a nawet rzadko jest to
> wynikiem zaniedbania, czyli jednego z elementów złej woli.
Błędy umyślne prawiie się nie zdarzają. Z punktu widzenia ofiary jest
obojętnym czy działanie było celowym czy też nie. Celowym działaniem bywa
natomiast ukrywanie błędów lekarskich.
Przypomnę jednak najbardziej bulwersujące celowe działania o których
informacje trafiły do opinii publicznej:
1.pavulon -Łódź;
2. Skrobanki u kobiet którym dla zysku wmawiano że są w ciązy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-10-07 13:07:06
Temat: Re: Czarna lista lekarzyAdam Pietrasiewicz <a...@p...com> napisał(a):
>
>
> W piątek 07-października-2005 o godzinie 13:46:21 KUba Leminowicz
> napisał/a
>
> >Oczywiście nie jest. Jest to antyreklama z definicją linczu może Pan
> >zapoznać się poniżej:
>
> Czy uważa Pan, że gdybym załozył listę oszustów, i wpisał tam, że Pan
> Kuba Leminowicz jest oszustem, to byłoby to ok? Ja bym to nazwał
> Otwartą Listą Oszustów i upubliczniałbym jako antyreklamę....
>
> Czy stwierdziłby Pan, że ponieważ w Polsce grasuje multum oszustó, na
> których nie ma rady, bo policja nic nie robi, a w niektórych
> przypadkach nawet z nimi współpracuje, to mam prawo robić taką listę,
> a na niej umieszczać kogokolwiek? Na przykład Pana?
Jeśli prowadziłbym działalność zaufania publicznego ( np Laminiowicz Bank)
to o tej działalności może się Pan publicznie krytycznie wyrażąć.
Działalność lekarza jest działaniem zaufania publicznego i podlega takiej
samej ocenie jak działanie posła, radnego czy ministra
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-10-07 15:28:05
Temat: Re: Czarna lista lekarzy
W piątek 07-października-2005 o godzinie 15:07:06 KUba Leminowicz
napisał/a
>Jeśli prowadziłbym działalność zaufania publicznego ( np Laminiowicz Bank)
>to o tej działalności może się Pan publicznie krytycznie wyrażąć.
>Działalność lekarza jest działaniem zaufania publicznego i podlega takiej
>samej ocenie jak działanie posła, radnego czy ministra
Rozumiem.
Czyli jest pan zwolennikiem sprawiedliwości ludowej, czyli zwyczajnego
linczu.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-10-07 15:54:03
Temat: Re: Czarna lista lekarzyAdam Pietrasiewicz <a...@p...com> napisał(a):
>
>
> W piątek 07-października-2005 o godzinie 15:07:06 KUba Leminowicz
> napisał/a
>
>
> >Jeśli prowadziłbym działalność zaufania publicznego ( np Laminiowicz
Bank)
> >to o tej działalności może się Pan publicznie krytycznie wyrażąć.
> >Działalność lekarza jest działaniem zaufania publicznego i podlega takiej
> >samej ocenie jak działanie posła, radnego czy ministra
>
> Rozumiem.
>
> Czyli jest pan zwolennikiem sprawiedliwości ludowej, czyli zwyczajnego
> linczu.
>
Proponuję zapoznać się najpierw ze znaczeniem słowa lincz a dopiero później
go używać:
http://portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna.html?qs=linc
z&tr=pol-pol
http://portalwiedzy.onet.pl/73722,,,,Lincz,haslo.htm
l
Czy wedle Pana pisanie źle o Kwaśniewskim,Kaczyńskim, Tusku czy Lepperze to
także lincz?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |