Data: 2011-02-18 13:11:38
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-18 13:45, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:ijlk3b$51j$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-02-18 11:24, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:ijlgt6$rq0$1@news.onet.pl...
>>>> W dniu 2011-02-18 09:06, zażółcony pisze:
>>>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>>> news:ijk4go$ntl$2@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>>> Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
>>>>>> przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
>>>>>> No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
>>>>>
>>>>> Nie mam pojęcia, o czym było "Pi", chyba nie widziałem
>>>>
>>>> To chyba pierwszy film Aronofsky'ego. O geniuszu matematycznym,
>>>> który nie umie sobie poradzić z chorobą psychiczną. Wszystkim wokół
>>>> zależy tylko na wykorzystaniu jego zdolności, a nikt nie myśli o
>>>> tym, żeby mu pomóc. Film oparty chyba głównie na jego
>>>> schizoidalnych wizjach i w końcu nie wiadomo, co jest wizją, a co
>>>> dzieje się naprawdę. Jak dla mnie zdecydowanie za ciężki film.
>>>
>>> Ale to juz bylo, z Gladiatorem w roli glownej.
>>>
>>>
>>
>> "Pi" 1998
>> "Gladiator" 2000
>>
>> I już dowcip traci sens. ;)
>
> Etam, nobel dla Johna Nasha to 1994.
No i?
Czyżbyś nie był zwolennikiem teorii, że historia lubi się powtarzać? ;)
Ewa
|