On 28 Lis, 22:45, Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
> Fragile napisał(a):
>
> > Jednak ci, ktorzy tu zostaja, i ktorzy nas kochaja - cierpia.
>
> Fra, już Ty sie o nich nie martw.
>
A ja taka jestem, ze siem martwiem :(
>
> Więc nie martw sie o nich, tylko żyj i nie zatruwaj życia sobie i
> bliskim swoim smutkiem na temat umierania :-)
>
Bliskim nie zatruwam, wiec tutaj moge, nie? :)
Wszyscy sobie tu pozwalaja na rozne dziwactwa, to mi wolno pobyc
smutna.
Wiesz jak to jest ciagle sie usmiechac na sile do tych, ktorych
kochasz, by sie nie martwili? Pewnie wiesz, chociaz nie jestem pewna.
No, wiec przynajmniej tutaj sobie smece. Buuu :)
>
> I przestań nadawać pogrzeby
>
A kto powiedzial, ze tu wokolo musi byc wesolo, heh? :)
No nie rozumiem, co sie tak wszyscy wzbraniaja przed tematem
cierpienia i smutku?
Nie zamierzam sie chichrac na sile, jak mi sie nie chce chichrac!
W zyciu jest czas na smiech i na lzy.
W moim teraz sa lzy, i nie bede sie smiala na sile. A jak sie komus
nie podoba, to jego problema :) Wot! Finito! :)

--
hahaha :)))
rozesmiana Fragile