« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-28 21:23:43
Temat: Czego brakuje wam w płynnych żurkach kupowanych w sklepie ?Pytanie takie jak w temacie zasadniczo.
A pytam poniewaz jestem technologiem który ma wpływ ogromny na ich
wytwarzanie i każda wasza opinia jest strasznie cenna dla mnie .
piekne dzieki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-28 21:31:00
Temat: Re: Czego brakuje wam w płynnych żurkach kupowanych w sklepie ?moje_serce_jest_jak_pies pisze:
> Pytanie takie jak w temacie zasadniczo.
Eeeerm... żurku? ;)
> A pytam poniewaz jestem technologiem który ma wpływ ogromny na ich
> wytwarzanie i każda wasza opinia jest strasznie cenna dla mnie .
nołproblem :)
--
Lt. Edward Fishman
Space Shuttle Door Gunner
62'nd Chairborne Division
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-29 00:53:39
Temat: Re: Czego brakuje wam w płynnych żurkach kupowanych w sklepie ?Użytkownik "moje_serce_jest_jak_pies" <m...@o...pl>
napisał w wiadomości news:fg2uo3$er8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pytanie takie jak w temacie zasadniczo.
> A pytam poniewaz jestem technologiem który ma wpływ ogromny na ich
> wytwarzanie i każda wasza opinia jest strasznie cenna dla mnie .
>
> piekne dzieki
odpowiedzialbym ..aczkolwiek nigdy bym czegoś takiego nie kupił...
pzdr,
dkzzzzzzzzz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-10-29 00:57:56
Temat: Re: Czego brakuje wam w płynnych żurkach kupowanych w sklepie ?Użytkownik "dekazzze" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fg3auk$4it$1@inews.gazeta.pl...
> odpowiedzialbym ..aczkolwiek nigdy bym czegoś takiego nie kupił...
wróćććć, jednak się pomyliłem ..zdarzyło mi się jakiś rok temu w Piotrze i
Pawle taki jakiś ich wyrób i dość drogi jak pamiętam, i bardzo dobry był kup
i zrób taki sam jak dasz radę;)
http://www.kuchniapolki.pl/?sid=119
ten chłodnik też próbowałem.
pzdr,
dkzzzzzzzzzz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-10-29 08:27:47
Temat: Re: Czego brakuje wam w płynnych żurkach kupowanych w sklepie ?
Użytkownik "dekazzze" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fg3b6l$546$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "dekazzze" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:fg3auk$4it$1@inews.gazeta.pl...
>
>> odpowiedzialbym ..aczkolwiek nigdy bym czegoś takiego nie kupił...
>
> wróćććć, jednak się pomyliłem ..zdarzyło mi się jakiś rok temu w Piotrze i
> Pawle taki jakiś ich wyrób i dość drogi jak pamiętam, i bardzo dobry był
> kup i zrób taki sam jak dasz radę;)
>
> http://www.kuchniapolki.pl/?sid=119
>
> ten chłodnik też próbowałem.
A są NIEpłynne?
Bo na Śląsku nie widziałem.
W Tychach monopol na żurek ma
pani Kołek z Mikołowa.
Ale nie wiem, czy jest taki dobry.
Czasami mam wrażenie, że jest tam
dodawana mąka kartoflana...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-10-29 08:30:57
Temat: Re: Czego brakuje wam w płynnych żurkach kupowanych w sklepie ?Krzysztof Tabaczynski pisze:
> A są NIEpłynne?
Proszkowe?
Knorry czy inne Winiary?
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-10-29 09:01:23
Temat: Re: Czego brakuje wam w płynnych żurkach kupowanych w sklepie ?Ja widziałem w formie galaretopodobnej w słoiku. (BOMI)
Nie za dobre, za kwaśne jak na mój gust to to było.
bib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-10-29 09:34:55
Temat: Re: Czego brakuje wam w płynnych żurkach kupowanych w sklepie ?On 28 Paź, 22:23, "moje_serce_jest_jak_pies"
<m...@o...pl> wrote:
> Pytanie takie jak w temacie zasadniczo.
> A pytam poniewaz jestem technologiem który ma wpływ ogromny na ich
> wytwarzanie i każda wasza opinia jest strasznie cenna dla mnie .
>
> piekne dzieki
Lojezu technolog od zurku!
Moze Gozdzikowa cus poradzi?
J-23
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-10-29 12:48:57
Temat: Re: Czego brakuje wam w płynnych żurkach kupowanych w sklepie ?bib pisze:
> Ja widziałem w formie galaretopodobnej w słoiku. (BOMI)
> Nie za dobre, za kwaśne jak na mój gust to to było.
>
>
> bib
No to wracamy do kwestii gustu: mi te w słoikach gęste "staropolskie"
smakują najbardziej. Po kilku widowiskowych wylewach swojego żurku,
który się zmienił, nie wiadomo czemu, w aceton, czy coś podobnie
śmierdzącego, zaniechałem własnego kiszenia. Kupuję galarety w słoikach,
z tym, że dodają po jednym proszku żurku i białego barszczu. Wtedy jest
gładki i aksamitny, kwaśny, gęsty...
Tak postępuję. Howgh!
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-10-29 13:03:56
Temat: Re: Czego brakuje wam w płynnych żurkach kupowanych w sklepie ?Z tego co wiem to sa dwa rodzaje:
- juz zzelowanwe
- oraz zawiesiny
Tych zzelowanych jeszcze nie uzywalem. Jakos nie moge sobie wyobrazic
dodawania czegos juz zzelowanego w sloiku do zupy po to by maka z
zakwasu miala zagescic zupe. No chyba ze ma sie to tylko tam rozpuscic/
rozprowadzic.
Co do tych w zawiesinie to i owszem mam pare uwag.
Sa zawsze mocno slodkie!!! - ale nie od cukru tylko od jakies dziwnej
fermentacji jakby marchwi.
Dodajac 0,5 l takiej zawiesiny zupa jest niesmaczna. Powinna byc
wytrawna [savoury] a nie marchewkowo slodka.
Robilem kiedys zakwasy na zurek (maka zytnia, cebula, czosnek, chleb
zytni + stary zakwas) i nigdy takiej dziwnej slodkosci nie
otrzymywalismy.
Skad pochodzi taka dziwna slodkosc??
Roman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |