Data: 2010-03-20 14:28:00
Temat: Re: Czego nie lubią (boją się) mężczyźni...
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-03-20 15:15, Ender pisze:
> Magdulińska pisze:
>> W dniu 2010-03-20 15:03, Ender pisze:
>>> Aicha pisze:
>>>> Użytkownik "Chiron" napisał:
>>>>
>>>>>>> powiem wprost.
>>>>>>> Mam Cię gdzieś.
>>>>>> A ja zapytam wprost: PO CO się udzielasz na grupie dyskusyjnej,
>>>>>> skoro
>>>>>> masz w dupie zdanie innych dyskutantów? Dla podbudowania sobie ego
>>>>>> poszczekaniem na Bogu ducha winnych ludzi?
>>>>> Daj spokój, nie ona jedna.:-)
>>>>
>>>> Wiem. Tylko czemu mam wrażenie, że ona jedna robi to z bezsilności?
>>>
>>> Bo faktycznie robi to z bezsilności?
>>> Sama sobie jest wrogiem, sędzią i katem, w dodatku bardzo okrutnym.
>>> Każsd się w życiu przejedzie nie raz, ale nie siedzi i nie ryczy,
>>> tak ja k ta beksa zasrana, tylko bierze się w garść, podnosi i idzie
>>> dalej.
>>> Jeszcze drugiemu poda rękę, jak ten drugi się wyłoży.
>>> Co za gówniara. Musiałą mieć chyba naprawdę upośledzoną matkę,
>>> że jej nie dała jakiegoś minimum odporności nalanie od życia.
>>> ENder
>> Biedactwo - żal mi Ciebie ENderku, jak Ty jesteś żałosny.
>> Mazgaj z Ciebie i mięczak i.... nie masz ikry.
>
> A w czym dla ciebie objawia się ikra?
> Jara ciebie ten pojeb prawus, który cię ćwiczy? ;-)
> ENder
Ikra, to to "magiczne coś", czego nie można określić słowami, ale
wiadomo, czy ktoś to ma, czy nie.
Co do Prawusa...... nie, nie "jarają" mnie starsi panowie. Niech sobie
wypisuje, co chce - mi on nie wadzi - ani mnie on ziębi, ani grzeje.
Ćwiczę sama - nie potrzebuję "trenera", a tresuję swojego psa ;)
|