Data: 2007-07-25 01:14:36
Temat: Re: Czego się boicie?
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "meliana" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:t08dtfyyyet8.16dzx2w2wd7q1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 24 Jul 2007 02:22:00 +0200, Sky napisał(a):
> > *-bo to ponoć właśnie Szczęście:
> > "kontemplacja wszystkiego"
> >
> > "kontemplacja" czyli
> > widzenie-dostrzeganie-doświadczanie
>
> a jak mozna doswiadczas nie czujac ze sie doswiadcza?
>
Ot kobiece pytanie:
"jak mozna doswiadczać czegoś bez uczuć
-czucia tego doświadczenia" ;)
Tu chodzi żeby nie zasłaniać sobie
-nie zakłócać- tego "doswiadczania"
myśleniem że się tego doświadcza,
że się czuje że coś się doświadcza ;)
To jak z seksem:
jak się zaczniesz
w trakcie zastanawiać
czy to już orgazm
czy jeszcze nie
to tak się skupisz
na tym myśleniu
o orgaźmie
że z orgazmu
figa z makiem...
;P
|