Czego szukam...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 95

11. Data: 2008-04-27 23:19:09

Temat: Re: Czego szukam...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

>>>>>>>> Bo są ludzie, którzy np. podobnie jak mój brat, w obliczu
>>>>>>>> cierpienia najbliższych cierpią wygodnie - z oddali. Cierpią
>>>>>>>> wygodnie - uwalniając się od niewygody patrzenia na ból.
>>>>>>>> Cierpią wygodnie - każąc bezskutecznie czekać najbliższej
>>>>>>>> osobie na swe pojawienie się. Cierpią wygodnie - opuszczając
>>>>>>>> ją w ostatnich chwilach jej życia. Mam torsje. Cały czas, to
>>>>>>>> sie chyba nie skończy.

>>>>>>> A ja szukam ludzi odpowiedzialnych i przyzwoitych, żeby się od
>>>>>>> nich czegoś nauczyć.

>>>>>> Zacznij od pokochania siebie, bo tylko wtedy zauważysz tych
>>>>>> odpowiedzialnych i przyzwoitych.

>>>>> Ależ ja zauważam ich.

>>>> Czyli dostatecznie kochasz siebie? Dostrzegasz własną
>>>> odpowiedzialność i przyzwoitość?

>>> Dostrzegasz???

>> No niestety nie. Dostrzegłem jak dotąd starania. Mam jednak sobie
>> wiele do zarzucenia. Dzięki temu odczuwam coś w rodzaju komfortu.
>> Mam co robić.

> XL to też nie maksymalny rozmiar.

To brzmi już bardziej poważnie (lepiej), pod warunkiem, że nie ma tu
jakiegoś ukrytego wentyla z ustnikem. ;)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-04-27 23:26:30

Temat: Re: Czego szukam...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 28 Apr 2008 01:19:09 +0200, michal napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>>>>>>>>> Bo są ludzie, którzy np. podobnie jak mój brat, w obliczu
>>>>>>>>> cierpienia najbliższych cierpią wygodnie - z oddali. Cierpią
>>>>>>>>> wygodnie - uwalniając się od niewygody patrzenia na ból.
>>>>>>>>> Cierpią wygodnie - każąc bezskutecznie czekać najbliższej
>>>>>>>>> osobie na swe pojawienie się. Cierpią wygodnie - opuszczając
>>>>>>>>> ją w ostatnich chwilach jej życia. Mam torsje. Cały czas, to
>>>>>>>>> sie chyba nie skończy.
>
>>>>>>>> A ja szukam ludzi odpowiedzialnych i przyzwoitych, żeby się od
>>>>>>>> nich czegoś nauczyć.
>
>>>>>>> Zacznij od pokochania siebie, bo tylko wtedy zauważysz tych
>>>>>>> odpowiedzialnych i przyzwoitych.
>
>>>>>> Ależ ja zauważam ich.
>
>>>>> Czyli dostatecznie kochasz siebie? Dostrzegasz własną
>>>>> odpowiedzialność i przyzwoitość?
>
>>>> Dostrzegasz???
>
>>> No niestety nie. Dostrzegłem jak dotąd starania. Mam jednak sobie
>>> wiele do zarzucenia. Dzięki temu odczuwam coś w rodzaju komfortu.
>>> Mam co robić.
>
>> XL to też nie maksymalny rozmiar.
>
> To brzmi już bardziej poważnie (lepiej), pod warunkiem, że nie ma tu
> jakiegoś ukrytego wentyla z ustnikem. ;)

Powiększam rozmiar drogą osmozy, biorę dobre od dobrego o wyższym stężeniu
:-)
--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-04-28 00:35:50

Temat: Re: Czego szukam...
Od: "Marta Grudzińska" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie sądzę że szukam tutaj kogoś.
Raczej czegoś.

Czegoś co ktoś kiedyś wyśle, a ja to przeczytam i to będzie to.

Chryste...
"Życie jest jak wielki żelazny most"

/MG

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-04-28 01:21:31

Temat: Re: Czego szukam...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:
>>>>>>>>>> Bo są ludzie, którzy np. podobnie jak mój brat, w obliczu
>>>>>>>>>> cierpienia najbliższych cierpią wygodnie - z oddali. Cierpią
>>>>>>>>>> wygodnie - uwalniając się od niewygody patrzenia na ból.
>>>>>>>>>> Cierpią wygodnie - każąc bezskutecznie czekać najbliższej
>>>>>>>>>> osobie na swe pojawienie się. Cierpią wygodnie - opuszczając
>>>>>>>>>> ją w ostatnich chwilach jej życia. Mam torsje. Cały czas, to
>>>>>>>>>> sie chyba nie skończy.

>>>>>>>>> A ja szukam ludzi odpowiedzialnych i przyzwoitych, żeby się od
>>>>>>>>> nich czegoś nauczyć.

>>>>>>>> Zacznij od pokochania siebie, bo tylko wtedy zauważysz tych
>>>>>>>> odpowiedzialnych i przyzwoitych.

>>>>>>> Ależ ja zauważam ich.

>>>>>> Czyli dostatecznie kochasz siebie? Dostrzegasz własną
>>>>>> odpowiedzialność i przyzwoitość?

>>>>> Dostrzegasz???

>>>> No niestety nie. Dostrzegłem jak dotąd starania. Mam jednak sobie
>>>> wiele do zarzucenia. Dzięki temu odczuwam coś w rodzaju komfortu.
>>>> Mam co robić.

>>> XL to też nie maksymalny rozmiar.

>> To brzmi już bardziej poważnie (lepiej), pod warunkiem, że nie ma tu
>> jakiegoś ukrytego wentyla z ustnikem. ;)

> Powiększam rozmiar drogą osmozy, biorę dobre od dobrego o wyższym
> stężeniu :-)

Jednym słowem wynaturzasz. :)

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-04-28 05:27:20

Temat: Re: Czego szukam...
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 28 Kwi, 00:32, "michal" <6...@g...pl> wrote:

> A ja szukam ludzi odpowiedzialnych i przyzwoitych, żeby się od nich czegoś
> nauczyć.

Wiedzę o życiu można zdobywać od wszystkich, nawet od dzieci.
To my sami wyrabiamy swój stosunek do wszystkiego, w/g naszego
paradygmatu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-04-28 05:29:40

Temat: Re: Czego szukam...
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 28 Kwi, 01:26, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 28 Apr 2008 01:19:09 +0200, michal napisał(a):
>
>
>
>
>
> > Ikselka wrote:
>
> >>>>>>>>> Bo są ludzie, którzy np. podobnie jak mój brat, w obliczu
> >>>>>>>>> cierpienia najbliższych cierpią wygodnie - z oddali. Cierpią
> >>>>>>>>> wygodnie - uwalniając się od niewygody patrzenia na ból.
> >>>>>>>>> Cierpią wygodnie - każąc bezskutecznie czekać najbliższej
> >>>>>>>>> osobie na swe pojawienie się. Cierpią wygodnie - opuszczając
> >>>>>>>>> ją w ostatnich chwilach jej życia. Mam torsje. Cały czas, to
> >>>>>>>>> sie chyba nie skończy.
>
> >>>>>>>> A ja szukam ludzi odpowiedzialnych i przyzwoitych, żeby się od
> >>>>>>>> nich czegoś nauczyć.
>
> >>>>>>> Zacznij od pokochania siebie, bo tylko wtedy zauważysz tych
> >>>>>>> odpowiedzialnych i przyzwoitych.
>
> >>>>>> Ależ ja zauważam ich.
>
> >>>>> Czyli dostatecznie kochasz siebie? Dostrzegasz własną
> >>>>> odpowiedzialność i przyzwoitość?
>
> >>>> Dostrzegasz???
>
> >>> No niestety nie. Dostrzegłem jak dotąd starania. Mam jednak sobie
> >>> wiele do zarzucenia. Dzięki temu odczuwam coś w rodzaju komfortu.
> >>> Mam co robić.
>
> >> XL to też nie maksymalny rozmiar.
>
> > To brzmi już bardziej poważnie (lepiej), pod warunkiem, że nie ma tu
> > jakiegoś ukrytego wentyla z ustnikem. ;)
>
> Powiększam rozmiar drogą osmozy, biorę dobre od dobrego o wyższym stężeniu

Raczej oddajesz mu wodę - Bluzgaczowi juz uszami się wylewa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-04-28 07:18:40

Temat: Re: Czego szukam...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista wrote:
>> A ja szukam ludzi odpowiedzialnych i przyzwoitych, żeby się od nich
>> czegoś nauczyć.

> Wiedzę o życiu można zdobywać od wszystkich, nawet od dzieci.
> To my sami wyrabiamy swój stosunek do wszystkiego, w/g naszego
> paradygmatu.

Zgoda, tylko że ja dzieci nie szukam.

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-04-28 08:23:14

Temat: Re: Czego szukam...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 27 Apr 2008 22:29:40 -0700 (PDT), Panslavista napisał(a):

> On 28 Kwi, 01:26, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 28 Apr 2008 01:19:09 +0200, michal napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>> Ikselka wrote:
>>
>>>>>>>>>>> Bo są ludzie, którzy np. podobnie jak mój brat, w obliczu
>>>>>>>>>>> cierpienia najbliższych cierpią wygodnie - z oddali. Cierpią
>>>>>>>>>>> wygodnie - uwalniając się od niewygody patrzenia na ból.
>>>>>>>>>>> Cierpią wygodnie - każąc bezskutecznie czekać najbliższej
>>>>>>>>>>> osobie na swe pojawienie się. Cierpią wygodnie - opuszczając
>>>>>>>>>>> ją w ostatnich chwilach jej życia. Mam torsje. Cały czas, to
>>>>>>>>>>> sie chyba nie skończy.
>>
>>>>>>>>>> A ja szukam ludzi odpowiedzialnych i przyzwoitych, żeby się od
>>>>>>>>>> nich czegoś nauczyć.
>>
>>>>>>>>> Zacznij od pokochania siebie, bo tylko wtedy zauważysz tych
>>>>>>>>> odpowiedzialnych i przyzwoitych.
>>
>>>>>>>> Ależ ja zauważam ich.
>>
>>>>>>> Czyli dostatecznie kochasz siebie? Dostrzegasz własną
>>>>>>> odpowiedzialność i przyzwoitość?
>>
>>>>>> Dostrzegasz???
>>
>>>>> No niestety nie. Dostrzegłem jak dotąd starania. Mam jednak sobie
>>>>> wiele do zarzucenia. Dzięki temu odczuwam coś w rodzaju komfortu.
>>>>> Mam co robić.
>>
>>>> XL to też nie maksymalny rozmiar.
>>
>>> To brzmi już bardziej poważnie (lepiej), pod warunkiem, że nie ma tu
>>> jakiegoś ukrytego wentyla z ustnikem. ;)
>>
>> Powiększam rozmiar drogą osmozy, biorę dobre od dobrego o wyższym stężeniu
>
> Raczej oddajesz mu wodę - Bluzgaczowi juz uszami się wylewa.

Wodę życia mu oddaję - pisałam już kiedyś ;-P
--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-04-28 08:28:44

Temat: Re: Czego szukam...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 28 Apr 2008 03:21:31 +0200, michal napisał(a):

> Ikselka wrote:
>>>>>>>>>>> Bo są ludzie, którzy np. podobnie jak mój brat, w obliczu
>>>>>>>>>>> cierpienia najbliższych cierpią wygodnie - z oddali. Cierpią
>>>>>>>>>>> wygodnie - uwalniając się od niewygody patrzenia na ból.
>>>>>>>>>>> Cierpią wygodnie - każąc bezskutecznie czekać najbliższej
>>>>>>>>>>> osobie na swe pojawienie się. Cierpią wygodnie - opuszczając
>>>>>>>>>>> ją w ostatnich chwilach jej życia. Mam torsje. Cały czas, to
>>>>>>>>>>> sie chyba nie skończy.
>
>>>>>>>>>> A ja szukam ludzi odpowiedzialnych i przyzwoitych, żeby się od
>>>>>>>>>> nich czegoś nauczyć.
>
>>>>>>>>> Zacznij od pokochania siebie, bo tylko wtedy zauważysz tych
>>>>>>>>> odpowiedzialnych i przyzwoitych.
>
>>>>>>>> Ależ ja zauważam ich.
>
>>>>>>> Czyli dostatecznie kochasz siebie? Dostrzegasz własną
>>>>>>> odpowiedzialność i przyzwoitość?
>
>>>>>> Dostrzegasz???
>
>>>>> No niestety nie. Dostrzegłem jak dotąd starania. Mam jednak sobie
>>>>> wiele do zarzucenia. Dzięki temu odczuwam coś w rodzaju komfortu.
>>>>> Mam co robić.
>
>>>> XL to też nie maksymalny rozmiar.
>
>>> To brzmi już bardziej poważnie (lepiej), pod warunkiem, że nie ma tu
>>> jakiegoś ukrytego wentyla z ustnikem. ;)
>
>> Powiększam rozmiar drogą osmozy, biorę dobre od dobrego o wyższym
>> stężeniu :-)
>
> Jednym słowem wynaturzasz. :)

Niczego nie wynaturzam, lecz cały czas dążę do równowagi stężeń - ale się
środowisko piekli i wyzywa mnie od idiotów, kiedy samo ma niższe, a często
tak się zdarza ;-PPP
--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-04-28 08:43:49

Temat: Re: Czego szukam...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:
...

>>>>> XL to też nie maksymalny rozmiar.

>>>> To brzmi już bardziej poważnie (lepiej), pod warunkiem, że nie ma
>>>> tu jakiegoś ukrytego wentyla z ustnikem. ;)

>>> Powiększam rozmiar drogą osmozy, biorę dobre od dobrego o wyższym
>>> stężeniu :-)

>> Jednym słowem wynaturzasz. :)

> Niczego nie wynaturzam, lecz cały czas dążę do równowagi stężeń - ale
> się środowisko piekli i wyzywa mnie od idiotów, kiedy samo ma niższe,
> a często tak się zdarza ;-PPP

Dlatego tak się dzieje, ponieważ w odbiorze społecznym Twoje dążenia i
samoocena mogą być wirtualne, tzn. istnieją tylko w Twoim i nielicznych
indywidualnych paradygmatach. Samouwielbienie nie jest wśród autorytetów
uznane za właściwą drogę rozwoju. Lepiej trzymać się poręczy wchodząc po
schodach.

--
pozdrawiam
michał