Data: 2010-05-18 09:06:17
Temat: Re: Czemu kobiety...
Od: Izabela <o...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Maj, 10:45, Panslavista <p...@i...pl> wrote:
> Vilar wrote:
>
> Jako młody chłopak urządziłem sobie pokoik wizyt na poddaszu. Na drzwiach
> powiesiłem sobie lustro. Kiedyś popołudniem położyłem się na łóżku dla
> rozprostowania sobie kości i zasnąłem. Gdy się obudziłem z okienka
> położonego równo z podłogą mżyło się księżycowe, niezbyt intensywne
> światło. Pstryknąłem wyłącznikiem, lampa nie zaświeciła sie. 10 stopień
> pomyślałem.
> Wstałem - w końcu znałem dom od kiedy zacząłem chodzić na własnych nogach,
> podszedłem do drzwi. Zobaczyłem w poświacie nogi osoby, zapytałem: kto tam?
> Nikt nie odpowiada, jeszcze raz zapytałem i wtedy przywaliłem pięścią,
> rozbiłem sobie kostki o lustro. Kryształowe, stare ale wytrzymało.
> Widziałem odbicie własnych nóg... Sam sobie spłatałem figla. Choć włos mi
> się zjeżył,
> Miałem wtedy bujną czuprynę i rzęsy jak firany, dziewczyny
> zauroczone rzęsami szły za moim czarodziejskim wzrokiem do tego pokoiku.
pokaż :)
iza
|