> Koncepcja znakomita i bardzo rozwijajaca intelektualnie, jak widac.
> Proponuje tworczo rozwinac: kaszlacy pulmunolodzy, zdziecinniali pediatrzy,
> postarzali geriatrzy, jakajacy sie logopedzi, porazeni neurolodzy, polamani
> ortopedzi, sfiksowani psychiatrzy, niewidomi okulisci, glusi laryngolodzy
> itd.
> Oczywiscie trudno udowodnic, ze jest inaczej...

Chyba trudnosc jedynie polega na uzyskaniu zgody zainteresowanych na
dobrowolne poddanie sie ankietowaniu.

Proponuje zaczac od Kolegi Jaroslawa.

Czy codzienny kontakt z pacjentami cierpiacymi na Alzheimera jakos
wplywa na Kolegi osobowosc, samopoczucie ?

Czemy nie zapewnia Kolega swoim pacjentom dostepu do internetu, aby
sie mogli swobodnie wypowiadac na usenecie, moze nawet zalozyli
samopomocowa grupe usenetowa ?

Na liscie pl.soc.polityka Kolega Pawel sugeruje ze powinnismy dazyc do
zmniejszenia populacji z 6 mld do 3 mld, naturalnymi metodami.
gdy zapytalem jakie sa mu znane naturalne metody, odpowiedzial
ze przyrost naturalny jest ujemny - co przeczy informacjom z raportu
ONZ, Population Department, ktory informuje, ze liczba ludnosci Ziemi
sie podwoi za lat ....

Co sie wtedy stanie z Pana pacjentami, gdy dochodza do glosu takie
doktryny, ze lepiej zeby nas na ziemi mniej o polowe zylo, ale zebysmy
zyli dostatnio ?

Dariusz