Data: 2003-10-29 10:27:52
Temat: Re: Czy Jan Kwaśniewski jest oszustem?
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kulinski" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:bnav25$h82$1@inews.gazeta.pl...
> Iza Radac' <i...@i...org> napisał(a):
>
> > Wyżej wymienieni oszuści zapewne chcieli dzięki fałszywym tytułom
podnieść
> > rangę kongresu i zwyczajnie nabić sobie kabzę.
> > Czyż nie?
>
> A sprzedaja jakies ksiazki sygnowane swoim nazwiskiem? Moje zdanie jest
> takie, ze Kwasniewski uwiarygadnia tymi dwiema literkami (gdyby uzywal "dr
n.
> med.", to przeciez zaraz mialby na karku jakas izbe lekarska czy inny
> wlasciwy organ, a tak jest kryty, bo jednoznacznie niczego nie mozna mu
> udowodnic) swoje teorie i ksiazki. Jak zauwazyl Adamo, JK nie jest
> dietetykiem, tylko lekarzem od leczenia wodami mineralnymi, wiec wszystkie
> jego ksiazki o diecie pisane sa de facto z pozycji laika, zupelnie jak
> ksiazki Montignaca, ktory dokumentnie zjechany zostal przez Krystyne i
lek.
> med. Pale m.in. za to, ze jest "tylko" biznesmenem, a pisze o diecie.
"Zjechany" przeze mnie został NIE dlatego, że nie jest lekarzem, ani
ekspertem dietetycznym ( z wykształcenia akurat nim podobno jest, ale nigdy
nie był klinicystą,
od początku swą karierę związał z firmą farmaceutyczną) ale dlatego, że przy
znajomości biochemii (wymyślając oryginalne zasady) - zrobił z diety biznes,
której celem było TYLKO odchudzenie klienta (czyt. nieistotne jakim kosztem
zdrowia).
A co do miana "doktor-lekarz":
http://www1.gazeta.pl/wyborcza/1093892,34467,1714354
.html?as=10&ias=10
w wywiadzie tym jest zaskakujaco trafne zdanie:
Na Zachodzie żaden profesor nie obraża się, jeżeli ktoś mówi do niego
doktorze. Najpierw jestem doktorem, inaczej mówiąc, lekarzem.
To jest sedno, a tytuły są później. prof. Z.Religa
--
Krystyna*Opty* [DO] od 06.1998 r.
Często najprostsze myśli omijają nas właśnie
dlatego, że są najprostsze. Michał Choromański
|