Data: 2018-03-31 21:03:49
Temat: Re: Czy aby niezrozumiały wybryk Stwórcy?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu sobota, 31 marca 2018 14:59:30 UTC+2 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> A gdyby spowodować uwolnienie (wyzwolenie) tego materialnego
> wszechświata od cierpień i nieszczęść oraz zrealizowania nirwany bez
> izolowania tego całego majdanu do postaci rozłącznych idei, to czy
> wówczas również musiałaby nastąpić śmierć tego wszystkiego?
Ta propozycja niestety nie posiada wartości, gdyż jest sprzeczna sama z sobą.
A to stąd, że materia ma tę właściwość fizyczną, podstawową, iż stawia opór.
Dlatego pragnienie i awersja są przyczyna cierpienia, ponieważ regularnie
zdarzają się przypadki, iż siły oporu środowiska są większe od pragnień
i awersji, a do tego pragnienia i awersje przywiązują do tego środowiska,
a można jeszcze dosadniej powiedzieć, że przybijają jak do krzyża.
Tak więc na dłuższą metę jakiekolwiek pragnienia i awersje przywiązane do
środowiska materialnego stawiającego opór są bez sensu. Dlatego należy
pomóc bezwzględnie w miarę możliwości wszystkim istotom do skutecznego
odwrócenia wektorów dążeń od przyczyn cierpienia, a wybór nie jest "czy"
tylko jak. Gdyż tam, gdzie są bariery i jednocześnie dążenia, tam zawsze muszą
zaistnieć katastrofalne spiętrzenia, zawały i kolizje i tam zawsze będą istnieć
bezprzedmiotowe pragnienie niemożliwe do realizacji. Tylko wiedza jak pomóc
sobie i innym mogącym to zrozumieć istotom odwrócić się od samsary jest
użyteczna i wyłącznie jej praktykowanie i wykonywanie zasady miłości (maitri)
oraz współodczuwania (karuna) jest dostatecznym usprawiedliwieniem ku zwróceniu
się ku samsarze. Ludzie właściwie kochający (bez miłości egoistycznej, skalanej
pożądaniem i nadmiernym przywiązaniem) i oświeceni są niejako dywersantami
w świecie materii.
|