| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-07-16 10:25:48
Temat: Re: Czy cos sie stalo ze stona PSP Psychologii?14 lipca 2005, Himera w <db67gs$5fq$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
> Nio bo mi sie nie lotwiera:(
Dostałem informację, że awaria zostanie usunięta w poniedziałek.
--
PiotrB.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-07-16 10:43:53
Temat: Re: Czy cos sie stalo ze stona PSP Psychologii?
Użytkownik "bazzzant" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dbalne$eea$1@news.mm.pl...
> Przemysław Dębski napisał(a):
>
>> Zdaje się jednak, że odpowiedź odczytałes nieco inaczej niż ja.
>
> Czas pokaże kto miał rację Hans.
A jak pokaże, to my go kilim.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-07-16 11:02:37
Temat: Re: Czy cos sie stalo ze stona PSP Psychologii?PiotrB. napisał(a):
> ...czuję, że nie jestem w temacie... Działo się coś nowego w
> ostatnich odcinkach?:)
>
Niewiele.
Był nagły wysyp postaci epizodycznych, lecz pozbyto się ich w scenie z
królikiem-zabójcą, która następnie została wycięta.
Przykrym, choć małym zaskoczeniem okazało się zniknięcie jednego z
głównych aktorów, który nie wytrzymał nadmiaru popularności. Nikt się
nie zakłada czy wróci bo wiadomo że tak.
Trochę liczyłem na Ciebie i P.D., ale nie zaiskrzyło. Szkoda, lecz jest
jasne iż on nieuchronnie zmierza do epizodu z przejściem na ciemną
stronę, cb czeka.
Generalnie się nie przejmuj, gdyż jak zaśpiewało się jednemu
homoseksualiście - show ..., nie, to by było zbyt banalne nawet jak na
telenowelę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-07-16 11:09:02
Temat: Re: Czy cos sie stalo ze stona PSP Psychologii?Przemysław Dębski napisał(a):
> A jak pokaże, to my go kilim.
A jak nie pokaże, to również.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-07-16 12:06:26
Temat: Re: Czy cos sie stalo ze stona PSP Psychologii?"PiotrB." <P...@o...pl>
napisał w wiadomości news:909398692.20050715234710@DHTML.pl...
> kolega wrócił już z Wenezuelskiej dżungli?:)
> a może czas zapytać:
> czy byłby ktoś skłonny dołożyć się na hosting?
Tak się niezobowiązująco zapytam - ile trzeba
i dlaczego tak dużo?
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-07-16 13:33:07
Temat: Re: Czy cos sie stalo ze stona PSP Psychologii?
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta_onet_pl)@tutaj.nic> napisał w
wiadomości news:dbat80$2a7$1@news.onet.pl...
> Tak się niezobowiązująco zapytam - ile trzeba
> i dlaczego tak dużo?
No własnie Sławku. Nie sądzisz, że wszechpanująca cisza w temacie, poza
jedyną Twoją reakcją, jest wynikiem tego samego mechanizmu, który był tu
ostatnio "bardzo dogłębnie omawiany" - w wątku pt. Jak zmusić ludzi do
reakcji ?
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-07-16 15:57:11
Temat: Re: Czy cos sie stalo ze stona PSP Psychologii?"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbb24l$meo$1@inews.gazeta.pl...
> No własnie Sławku. Nie sądzisz, że wszechpanująca cisza w temacie, poza jedyną
Twoją reakcją, jest wynikiem tego samego
> mechanizmu, który był tu ostatnio "bardzo dogłębnie omawiany" - w wątku pt. Jak
zmusić ludzi do reakcji ?
Ten sam mechanizm... Hmmm... Sugerujesz, że można tutaj
w ryj zarobić?
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-07-16 16:25:38
Temat: Re: Czy cos sie stalo ze stona PSP Psychologii?
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta_onet_pl)@tutaj.nic> napisał w
wiadomości news:dbbaok$ogr$1@news.onet.pl...
> "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:dbb24l$meo$1@inews.gazeta.pl...
>
>> No własnie Sławku. Nie sądzisz, że wszechpanująca cisza w temacie, poza
>> jedyną Twoją reakcją, jest wynikiem tego samego mechanizmu, który był tu
>> ostatnio "bardzo dogłębnie omawiany" - w wątku pt. Jak zmusić ludzi do
>> reakcji ?
>
>
> Ten sam mechanizm... Hmmm... Sugerujesz, że można tutaj
> w ryj zarobić?
Hmmm. Z tego co pamiętam całkiem niedawno tu na psp, Arnold Buzdygan
zdeklarował się że z przyjemnością obije ryja Fioletowemu Kotu, a Adam
Wysocki z wielkim zapałem wyjawił mu jak Kota znaleźć.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-07-16 17:25:38
Temat: Re: Czy cos sie stalo ze stona PSP Psychologii?"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbbc7h$osu$1@inews.gazeta.pl...
>>> No własnie Sławku. Nie sądzisz, że wszechpanująca cisza w temacie,
>>> poza jedyną Twoją reakcją, jest wynikiem tego samego mechanizmu,
>>> który był tu ostatnio "bardzo dogłębnie omawiany" - w wątku pt. Jak
>>> zmusić ludzi do reakcji ?
>>
>>
>> Ten sam mechanizm... Hmmm... Sugerujesz, że można tutaj
>> w ryj zarobić?
>
> Hmmm. Z tego co pamiętam całkiem niedawno tu na psp, Arnold
> Buzdygan zdeklarował się że z przyjemnością obije ryja Fioletowemu
> Kotu, a Adam Wysocki z wielkim zapałem wyjawił mu jak Kota znaleźć.
Dalej nie widzę ewidentnego związku (albo niesłusznie zakładam,
że sugerujesz jakiś związek). Na hasło Piotra o zrzutkę i moje
pytanie o wysokość tejże podsuwasz wątek z napadniętą na
przystanku. Potem dodajesz sprawę Kociska, ArBuz'a i Wysockiego.
Tu akurat nawiązałeś do mojego "zarabiania w ryj", ale mnie
interesuje Twój "ten sam mechanizm, dogłęnie omawiany".
Mógłbyś tych kilka słów rozwinąć?
Pytanie/sugestię Piotra oraz relację napadniętej łączyłaby
ewentualnie uprzejma prośba: "Wyskakuj z kasy, mała!"
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-07-16 22:00:10
Temat: Re: Czy cos sie stalo ze stona PSP Psychologii?
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta_onet_pl)@tutaj.nic> napisał w
wiadomości news:dbbfud$4gv$1@news.onet.pl...
> Dalej nie widzę ewidentnego związku (albo niesłusznie zakładam,
> że sugerujesz jakiś związek). Na hasło Piotra o zrzutkę i moje
> pytanie o wysokość tejże podsuwasz wątek z napadniętą na
> przystanku. Potem dodajesz sprawę Kociska, ArBuz'a i Wysockiego.
Mam takie dziwne wrażenie, że Twoje nie widzenie zupełnie nie jest związane
z nie widzeniem. Ale skoro tak twierdzisz - musi tak być - nie inaczej :)
Tak więc wyjaśniam to co jak mi się wydaje jest dla Ciebie jasne ...
oczywiście w kwesti wyjaśnienia - nie inaczej :)
Strata - nieważne czy chwilowa strata urody, czy chwilowa strata gotówki -
jest stratą.
Przystanowym złoczyńcom mówimy głośno - nie!
Gdy dobrodziejstwo nie działa, mówimy głośno - gdzie??
A więc w obydwu przypadkach mamy deklaracje.
Deklaracje, że jestesmy przeciw obijaniu ryjów na przystankach.
Deklaracje, że korzystamy z dobrodziejstw.
Byłeś kiedyś na przystanku w trakcie operacji obijania ryja ?
Jeśli byłes, to pewnie zauważyłeś, że realizacja "nicnierobienia" polega na
takim się ustawieniu by nie widzieć co się dzieje. Ewentualnie, jesli nie ma
możliwości niewidzenia to nalezy przyjąć postawę "źle się bawi dzisiejsza
młodzierz.
Byłeś kiedyś w sytuacji gdy ktoś prosi o dofinansowanie czegoś co
konsumujesz ? :)
Jesli byłeś, to pewnie zauwazyłeś, że realizacja "niefinansowania" polega na
takim się ustawieniu by nie widzieć prośby.
Z jednej strony możemy zyskać (spełnić deklaracje), z drugiej strony możemy
ponieść wymirną stratę.
Co wybieramy ? Cisza odpowiada na to pytanie dosyć precyzyjnie.
Co zupełnie nie przeszkadza w maniu pretensji do polityków o niewypełnianie
deklaracji wyborczych ... trochu smiszno, trochu straszno.
A kolega Marcina, zupełnie nie zauważa, iż Marcina denerwuje stwierdzenie
"ta flaszka to ode mnie".
> Tu akurat nawiązałeś do mojego "zarabiania w ryj", ale mnie
> interesuje Twój "ten sam mechanizm, dogłęnie omawiany".
> Mógłbyś tych kilka słów rozwinąć?
Mam nadzieję, że jako-tako rozwinąłem. Czy teraz Ty mógłbyś rozwinąć, czemu
"nie rozumiesz" czegoś co rozumiesz (albo niesłusznie zakładam, że tak jest
:P )
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |