Data: 2005-05-14 21:30:36
Temat: Re: Czy jest szansa na jakieś odszkodowanie?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 14 May 2005, Piotr Grela (interpio) wrote:
> Oleśnicy mieszka taki 30 kilkuletni facet, niewidowmy, niesłyszący
> mający kłopoty z poruszaniem. W dzieciństwie był zdrowym dzieckiem do póki
> zachorował na zapalenie opon mózgowych. W wyniku przedawkowania penicyliny
> krystalicznej, nastąpiły zanik wzroku i słuchu. Czy rodzice mają szansę
> walczyć o jakieś odszkodowanie? A może to już sprawa przedawniona?
przypuszczam ze nie. Poniewaz utrata wzroku i sluchu moze byc
powiklaniem samego zapalenia opon mozgowych i mozgu. Przyznam, ze
nie widzialem i nie slyszalem o tym aby w nastepstwie stosowania
penicyliny krystalicznej doszlo do utraty wzroku i sluchu nawet
jesli sa uzywane megadawki. Poza mozliwoscia odczynow alergicznych
penicylina jest uwazana za jeden z najbardziej bezpiecznych
antybiotykow (pod wzgledem innych dzialan ubocznych) a jego
stosowanie w przypadku zapalenia opon w duzych dawkach bylo
zapewne uzasadnione.
P.>
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
|