Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "ajtne" <a...@b...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Date: Wed, 15 May 2002 07:59:32 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 40
Message-ID: <abstn9$onf$1@news.tpi.pl>
References: <P...@d...am.torun.pl>
<abq7r0$hea$1@news.tpi.pl>
<P...@d...am.torun.pl>
<abraia$t2i$1@news.tpi.pl>
<P...@d...am.torun.pl>
NNTP-Posting-Host: users17.rtk.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1021442602 25327 217.97.232.49 (15 May 2002 06:03:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 15 May 2002 06:03:22 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:137294
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.GSO.4.31.0205142312090.24690-100000@dorota
.am.torun.pl...
> nie mam halucynacji ani pseudohalucynacji natomiast twierdze,
> ze jesli psychologowie na tej grupie lub studenci - czyli osoby,
> ktore za nich sie podaja tak sie na tej grupie "zabawiaja" to
> to jest skandal i blamaz psychologii w polskim Internecie.
ALe dlaczego sadzisz, ze tak się "zabawiają"? Kiedy mówiłam o
"halucynowaniu" miałam na myśli właśnie to, że taka wizja zachowań tu
obecnych psychologów jest chyba nieusprawiedliwiona... Ja mam wrażenie, że
jeden z tu obecnych psychologów pokazuje problemy w nieco krzywym
zwierciadle, a taka konfrontacja tez często jest cenna - zresztą często inni
grupowicze mówią o zupełnie innych aspektach sprawy, a więc od razu zostają
starte raniące kanty. Poza tym - jak już ustaliliśmy - trudno na grupie
mówić o terapii. Pozostałe dwie osoby, niewątpliwie z dyplomem psychologii w
kieszeni, odzywają się bardzo mało i raczej stronią od "poradzania". A
naprawdę nie jest mozliwe w psychologii wystawienei jednoznacznej recepty i
zweryfikowanie do końca jakiejś rady...
> tak jak lekarz nawet poza godzinami
> pracy nie moze przejsc obojetnie obok czlowieka, u ktorego
> doszlo nagle do naglego zatrzymania krazenia tylko musi
> zaczac go reanimowac.
Tylko widzisz... W psychologii niestety ani objaw ani pomoc nie jest tak
jednoznaczna. A szczególnie w psychologii sieciowej ;))) Tu naprawdę trudno
o mocną analogię do poradni, szpitala, czy gabinetu.
> Mam nadzieje, ze jak w tej grupie glos
> zaczna zabierac prawdziwi psychologowie a nie "przebierancy"
> to sytuacja sie zmieni.
A po czym się poznaje przebierańca od oryginału? ;)
:)
joa
|