Czy ktoś wie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 207

1. Data: 2004-10-14 09:03:54

Temat: Czy ktoś wie?
Od: "Sokrates" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Czy wiecie, czy przypadkiem istnieją jakieś grupy "wzajemnego wsparcia"
utworzone np. gabinetach psychologicznych, czy cos w tym rodzaju, gdzie
ludzie samotni, po rozwodach itp, sprawach się spotykaja. Dotyczy Poznania.
Pytam, gdyż jak już wiadomo, musze zająć się sobą, musze znaleść sobie
nowych znajomych, jakieś towarzystwo, by nie wejść przypadkiem na drogę
samotności, jeśli się rozwiedziemy. Nie bardzo wiem, gdzie szukać kontaktów,
których w tej chwili nie mam właściwie żadnych.. Z jednej strony jest mi to
bardzo potrzebne a z drugiej strony nie potrafię się narzucać z takimi
potrzebami. Nie wyjde przeciez na ulicę i nie będę zaczepiał ludzi, że
chciałbym się z nimi zapoznać bo jest mi to niezbędne. Szukałem trochę po
necie, ale nie znalazłem nic odpowiedniego. W tej chwili potrzebuję kogoś,
kto również by mnie w jakiś sposób rozumiał, komu zdarzyła się podobna
sytuacja. Myślę, że rozumiecie, co mam na myśli. Trudno się rzucić zaraz na
głębokie towarzyskie wody. Nie stać mnie w tej chwili na to. Sam kontakt
poprzez korespondencję interntowa to nie wszystko. Rozumiecie mnie?
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-10-14 09:39:20

Temat: Re: Czy kto wie?
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sokrates <d...@p...fm> napisał(a):

> Czy wiecie, czy przypadkiem istniejš jakie grupy "wzajemnego wsparcia"
> utworzone np. gabinetach psychologicznych,

A próbowałeś popytać w telefonach zaufania?
Tu znajdziesz kilkanaście poznańskich (także z Twojej działki, że tak
powiem):

www.city.poznan.pl/mim/strony/main/czesci.html?id_cz
=26&lang=pl

ER

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-10-14 09:39:49

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: Dominika Widawska <d...@b...man.szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sokrates wrote:
> Czy wiecie, czy przypadkiem istniejš jakie? grupy "wzajemnego wsparcia"
> utworzone np. gabinetach psychologicznych, czy cos w tym rodzaju, gdzie
> ludzie samotni, po rozwodach itp, sprawach się spotykaja. Dotyczy Poznania.

Tego nie wiem. Przypuszczam, ze cos sie znajdzie.

> Pytam, gdyż jak już wiadomo, musze zajšć się sobš, musze znale?ć sobie
> nowych znajomych, jakie? towarzystwo, by nie wej?ć przypadkiem na drogę
> samotno?ci, je?li się rozwiedziemy.

Nie czytam dokladnie watkow, brak mi czasu. Jakis poglad jednak mam i
odnosze wrazenie, ze my tu grochem o sciane.
Kazdy potrzebuje jakiegos towarzystwa, _nie_tylko_ci,_co_sie_rozwodza_.
Zreszta niejeden Ci tu pisal, ze to Twoje zatracenie w malzenstwie bylo
zbyt obciazajace partnerke.

> Nie bardzo wiem, gdzie szukać kontaktów,
> których w tej chwili nie mam wła?ciwie żadnych..

Nie masz zadnych zainteresowan? Nie marzyl Ci sie kurs
szydelkowania/szybowcowy/nurkowania, na ktory dotychczas nie miales czasu?

Dominika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-10-14 10:03:26

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Sokrates" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisał w
wiadomości news:2t71hrF1l83guU1@uni-berlin.de...
> Hallo
[ciach]
nie, nie , nie ta kolejnośc. Zainteresowania mam, ale najpierw muszę się
wygadać z ludźmi. Potrzebuje osób, które chciały by ze mną pogadać, nie
koniecznie o mojej obecnej sutuacji zyciowej, bo to żaden atrakcyjny temat,
ale szukam właśnie osób, którym tego typu tematy nie są obce i również
chciałyby wymienic się doświadczeniami, przemyśleniami, zrozumieniem itd.
Taka widzę kolejność
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-10-14 10:08:59

Temat: Re: Czy ktoś wie?
Od: Zygmunt Switala <z...@s...dynup.net> szukaj wiadomości tego autora

Hallo

Na poczatek - moze jakis klub sportowy w ktorym takze dojrzalsze
roczniki :o) sa spotykane - strzelectwo, kajaki, tenis itp.
Kursy malowania akwarela, olejna czy akrylem tez na pewno gdzies
znajdziesz.
Zona pocieszyciela twojej lepszej polowy jest teraz wolna - moze
zaprosisz ja na kurs tanca towarzyskiego ;o) ?

Psycholodzy, poradnie - tak, ale nie wylacznie.

Nie watpie w to ze w Poznaniu znajdziesz sobie jakies hobby - byc
moze takie, ktore bedziesz pozniej mogl uprawiac razem z synem

powodzenia - Zygmunt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-10-14 11:07:49

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "jacobs400" <p...@U...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sokrates" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cklgb4$g01$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy wiecie, czy przypadkiem istnieją jakieś grupy "wzajemnego wsparcia"

W podobnym stanie byłem jak Ty. Bardzo pomógł mi SOPO stowarzyszenie obrony
praw ojca. Ta grupa, przyjeciale, a szczególnie SOPO pomogli mi zrozumieć
siebie, a dodatkowo w moim przypadku "wyleczyli" mnie z miłości do mojej
żony. Choć to słowo jakoś nie pasuje do uczuć.

poszukaj w poznaniu powinien być jakiś oddział.

Jacobs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-10-14 22:28:53

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: Zygmunt Switala <z...@s...dynup.net> szukaj wiadomości tego autora

Sokrates wrote:

> nie, nie , nie ta kolejno?c. Zainteresowania mam, ale najpierw musz? si?
> wygadaae z ludOEmi. Potrzebuje osób, które chcia?y by ze mn? pogadaae, nie
> koniecznie o mojej obecnej sutuacji zyciowej <...>

Na twoim miejscu porozmawialbym (to nie zart) z zona kochanka twojej zony.
Jezeli chlopak chcial sie tylko wyzyc i nie ma zamiaru zyc z kobieta o 8 lat
starsza - to zakonczysz w ten sposob ten biurowy romans.
Jezeli nie, to bedziesz mial partnerke do rozmowy ktora na pewno twoj
problem zrozumie.

Zygmunt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-10-15 03:48:43

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisal w
wiadomosci news:2t8csgF1t13bsU1@uni-berlin.de...
> Sokrates wrote:
>
> > nie, nie , nie ta kolejnośc. Zainteresowania mam, ale najpierw muszę się
> > wygadać z ludźmi. Potrzebuje osób, które chciały by ze mną pogadać, nie
> > koniecznie o mojej obecnej sutuacji zyciowej <...>
>
> Na twoim miejscu porozmawialbym (to nie zart) z zona kochanka twojej zony.
> Jezeli chlopak chcial sie tylko wyzyc i nie ma zamiaru zyc z kobieta o 8
lat
> starsza - to zakonczysz w ten sposob ten biurowy romans.
> Jezeli nie, to bedziesz mial partnerke do rozmowy ktora na pewno twoj
> problem zrozumie.

Chyba tylko po to aby zona byla pewna ze nie chce z nim byc.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-10-15 06:29:34

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "jacobs400" <p...@U...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisal w
wiadomosci news:2t8csgF1t13bsU1@uni-berlin.de...
> Na twoim miejscu porozmawialbym (to nie zart) z zona kochanka twojej zony.
> Jezeli chlopak chcial sie tylko wyzyc i nie ma zamiaru zyc z kobieta o 8
> lat
> starsza - to zakonczysz w ten sposob ten biurowy romans.
> Jezeli nie, to bedziesz mial partnerke do rozmowy ktora na pewno twoj
> problem zrozumie.
>
> Zygmunt

Oj, Zygmunt, na ten pomysl to ja juz dawno wpadlem. Poznalem przez internet
pewna polke co zna jezyk kochnka mojej zony i ona zadzwonila do niego
bezposrednio. Zapytala sie czy wie ze dzieki niemu czyjas rodzina w Polsce
bardzo cierpi, ze dzieci zostaja bez matki i wogóle odniosla sie do uczuc
wyzszych. W odpowiedzi uslyszala, ze dzieci moje i mojej zony wogóle go nie
obchodza, ze ma to w dupie i ze to jest jego wielka milosc i nic wiecej sie
nie liczy.

Ot, typowe chyba. No, ale to tylko z mojego podwórka.

Jacobs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-10-15 06:54:21

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Sokrates" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisał w
wiadomości news:2t8csgF1t13bsU1@uni-berlin.de...

> Na twoim miejscu porozmawialbym (to nie zart) z zona kochanka twojej zony.

Juz się z nią widziałem, chiałem ją poznać tak z grubsza. Pogadaliśmy sobie,
lecz nie w celu ustalania jakiegoś wspólnego frontu obronu. Nie napisze wam
co wyniklo z tej rozmowy, bo to jest nieistotne. Po prostu się spotkaliśmy
pogadalismy, wymienilismy telefonami.
sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry