Data: 2011-03-28 15:21:41
Temat: Re: Czy ktoś chciał by ... ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 28 Mar 2011 17:17:59 +0200, Hubert Ociepko napisał(a):
>> Własnie. Kiedy na jednym instrumencie ktoś chce odtworzyć całość
>> instrumentacji utworu, powstaje jednostajny szmer, linia melodyczna
>> zanika,
>> partie instrumentalne się zlewają, jednym słowem budyń muzyczny.
>
> Bzdury gadasz. Ten facet doskonale zaadaptował aranż Abby i bynajmniej nic
> mu się nie gubi - wszystko słychac jak należy. Można dyskutować o
> celowości takich przeróbek - OK. Jak dla mnie to sztuka uliczna - w
> sensie, mozna się zachwycić takim facetem grającym na ulicy i rzucić mu
> jakiegoś pensa, w innych okolicznościach nie ma to większego przebicia.
> Niemniej nie zgadzam się z Twoim twierdzeniem o "budyniu" - tu nic nie
> zaniknęło, a wręcz przeciwnie - wszystko słychac jak należy i to jest
> godne podziwu.
Nie, nie słychać. Słyszysz, bo znasz utwór.
|