Data: 2003-06-07 22:45:27
Temat: Re: Czy ktos moze mi podac pomocna dlon?
Od: "zbycho" <z...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sylwek Wojnowski" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbj4fe$cvv$1@news.onet.pl...
> Mam zone i dwie coreczki. Kocham je wszystkie. Wszystkie sa wspaniale.
> dreczenie sie rozmyslaniem i rozpamietywaniem przygod seksualnych mojej
zony
> jeszcze z okresu przed naszym zwiazkiem...
> Trzeba dodac, ze ja tez nie bylem aniolkiem przed slubem.
Skoro jest problem i zdarzenia z przeszłości nie chcą same odejść
oznacza to że postępowanie wasze było wielce nie właściwe (rozwięzłe
życie przed ślubem) że aż tak głęboko w was tkwią. Piszesz
o sobie ale twoja żona także może to przeżywać.
Musicie sobie w tym pomóc. Napisałem "Musicie" bo to zadanie dla was
obojga a nie jednej osoby u psychologa.
Jak widzisz sprawa ta nie została załatwiona, poinformowaliscie siebie na
wzajem jak to z wami bywało, myśleliście wtedy że te "swawole" nie miały
większego znaczenia dla was obojga i nie będą miały znaczenia w przyszłości,
więc wszystko w porządku.
A jednak jak widzisz byliście i jeszcze jesteście w błędzie, wyrządziliście
sobie
(choć tak o tym nie myśleliście) krzywdę swoim postępowaniem przed ślubem.
Teraz spróbujcie rozprawić się z tym. Musicie o tym porozmawiać, musisz
żonie o
twoich niepokojach opowiedzieć, może ona też coś przeżywa z twojej
"historii",
musicie się przyznać wzajemnie do swoich błędów (teraz odczuwasz skutki tego
postępowania), PRZEPROSIĆ SIĘ ZA TO i co najważniejsze wzajemnie
na głos i w sercu PRZEBACZYĆ.
Zbycho
|