Czy ktoś wie...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-01 15:03:52
Temat: Czy ktoś wie...Od: "Magda" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Na studiach na róznych zajęciach miałam do czynienia z pewnym tekstem,
dotyczącym oceniania czynow bohaterow w nim wystepujacych. A mianowicie
pewna dziewczyna chce uwolnic z wiezienia (?) swojego mężczyzne. Moze to
zrobic tylko dzieki pomocy swego 'przyjaciela' ktory w zamian żąda, żeby sie
z nim przespala. Ona to robi, uwalnia swojego mężczyzne, ktory dowiedziawszy
sie co zrobila zrywa z nia. Byli tam jeszcze inni bohaterowie. Chodzilo o
to, zeby ocenic (1-5) postepowanie tychże ludzi. Byłabym bardzo wdzieczna za
pomoc w dotarciu do tej historyjki.
--
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-04-01 16:04:08
Temat: Re: Czy ktoś wie...Od: mixxos <m...@d...fdfd> szukaj wiadomości tego autora
Magda napisał(a):
> Na studiach na róznych zajęciach miałam do czynienia z pewnym
> tekstem, dotyczącym oceniania czynow bohaterow w nim
> wystepujacych. A mianowicie pewna dziewczyna chce uwolnic z
> wiezienia (?) swojego mężczyzne. Moze to zrobic tylko dzieki
> pomocy swego 'przyjaciela' ktory w zamian żąda, żeby sie z nim
ale to romantyczne :D:D szukaj w telenowelach brazylijskich moze
jeszcze w "M jak Milosc" ;)
--
pozdro ][ >>..Zima jak troska, dlugo trwa, a lato jak szczescie,
Miiiixxo][ mija chwila. Maria Rodziewiczowna ..<<
-...@A...wp.pl--------------------
---------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-01 16:37:11
Temat: Re: Czy ktoś wie...Od: "Magda" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "mixxos"
> ale to romantyczne :D:D szukaj w telenowelach brazylijskich moze
> jeszcze w "M jak Milosc" ;)
Wiem, że to brzmi śmiesznie, ale serio tak to mniej wiecej brzmialo :) A
jakie kłotnie były przy ocenianiu morlanosci poszczegolnych ludzi :)))) Aha,
w ciązy ta dziewczyna chyba nie była :)
--
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-01 16:50:02
Temat: Re: Czy ktoś wie...Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Magda" <m...@o...pl>
news:c4hb37$3se$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Na studiach na róznych zajęciach miałam do czynienia z pewnym
> tekstem, dotyczącym oceniania czynow bohaterow w nim
> wystepujacych. A mianowicie pewna dziewczyna chce uwolnic z
> wiezienia (?) swojego mężczyzne. Moze to zrobic tylko dzieki pomocy
> swego 'przyjaciela' ktory w zamian żąda, żeby sie z nim przespala.
> Ona to robi, uwalnia swojego mężczyzne, ktory dowiedziawszy
> sie co zrobila zrywa z nia. Byli tam jeszcze inni bohaterowie. Chodzilo
> o to, zeby ocenic (1-5) postepowanie tychże ludzi. Byłabym bardzo
> wdzieczna za pomoc w dotarciu do tej historyjki.
> --
> Magda
Oglądałem podobny film ale nie pamiętam tytułu.
W skali 1-5 dał bym każdemu bohaterowi 5 bo nic na tym nie tracę
Zauważ:
'przyjaciel' zadowolony bo dostał co chciał
dziewczyna zadowolona bo uwolniła z więzienia "swego" mężczyznę
mężczyzna zadowolony bo uzyskał "pdwójną" wolność
klasyczny Happy End ;)))
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-02 01:44:38
Temat: Re: Czy ktoś wie...Od: KOMINEK <k...@o...org.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Magda" <m...@o...pl> wrote in
news:c4hglp$qav$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Aha, w ciązy ta dziewczyna chyba nie była :)
A jakie to ma znaczenie?
W ciazy czy nie w ciazy - kobiete mozna i nalezy zostawic w kazdej chwili,
kiedy na horyzoncie pojawia sie lepszy towar albo kiedy seks przestaje byc
przyjemnoscia i zamienia sie w obustronna masturbacje.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@o...org.pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Wszyscy mysla o sobie, tylko ja mysle o mnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-02 05:31:59
Temat: Re: Czy ktoś wie...Od: "Gartello" <k...@s...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora
> A jakie to ma znaczenie?
> W ciazy czy nie w ciazy - kobiete mozna i nalezy zostawic w kazdej chwili,
> kiedy na horyzoncie pojawia sie lepszy towar albo kiedy seks przestaje byc
> przyjemnoscia i zamienia sie w obustronna masturbacje.
a jaki ty masz problem?
Gartello
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-02 13:10:21
Temat: Re: Czy ktoś wie...Od: KOMINEK <k...@o...org.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Gartello" <k...@s...tlen.pl> wrote in
news:c4ite4$5ch$1@absinth.dialog.net.pl:
> a jaki ty masz problem?
Balagan w mieszkaniu i zepsuta winda.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@o...org.pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Im slabsze hamulce, tym dalej zajedziesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-02 22:49:22
Temat: Re: Czy ktoś wie...Od: "Sarna" <G...@V...net> szukaj wiadomości tego autora
"ksRobak" <e...@g...pl> wrote in message
news:c4hh7q$jca$1@inews.gazeta.pl...
>
> Oglądałem podobny film ale nie pamiętam tytułu.
"The Getaway" w rili glownej Kim Bassinger and Alex Barrdwin
Pozd. Sarna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-03 09:25:34
Temat: Re: Czy ktoś wie...Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sarna" <G...@V...net>
news:c4kql7$o9o$1@news7.svr.pol.co.uk...
> "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c4hh7q$jca$1@inews.gazeta.pl...
>> Oglądałem podobny film ale nie pamiętam tytułu.
> "The Getaway" w rili glownej Kim Bassinger and Alex Barrdwin
> Pozd. Sarna
Wiesz Sarna, że często nie mogę wyjść z autentycznego podziwu
nad doskonałą czasami pamięcią prezentowaną w większości przez
kobiety. Potrafią pamiętać nie tylko daty, nazwiska, imiona ale nawet
takie drobiazgi jak: w co była ubrana, jaki miała wyraz twarzy itd.
Ja w takich konkursach wymiękam i po prostu zdaję się na wiarę
co niejako sugeruje, że bez tych pań moja wiedza nie była by
odświeżana a więc są mi potrzebne i jak by to nie powiedzieć
po prostu niezastąpione. :-D
pozdrówki :)
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-03 13:01:15
Temat: Re: Czy ktoś wie...Od: "Magda" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ksRobak"
> W skali 1-5 dał bym każdemu bohaterowi 5 bo nic na tym nie tracę
> Zauważ:
> 'przyjaciel' zadowolony bo dostał co chciał
> dziewczyna zadowolona bo uwolniła z więzienia "swego" mężczyznę
> mężczyzna zadowolony bo uzyskał "pdwójną" wolność
> klasyczny Happy End ;)))
Hehehe.. jak tak sprawe postawic, to faktycznie wygląda to cudnie :))))
Czyli nikt nie wie gdzie to mozna znaleźć? Szkoda :(((((
--
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |