Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Czy lekarz przyjmujący prywatnie może zlecić badanie NFZ-towe
Date: Tue, 6 Dec 2005 12:33:19 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 41
Message-ID: <12ek1061p44b5$.dlg@always.coca.cola>
References: <dn3jsg$f7i$1@news.onet.pl> <dn3lap$b2a$1@news.dialog.net.pl>
<dn3rcj$a0p$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: afazja.umed.lodz.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1133868794 15878 212.51.199.135 (6 Dec 2005 11:33:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 6 Dec 2005 11:33:14 +0000 (UTC)
X-User: mwbieniek
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl (c3f8f597.78.475)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:195421
Ukryj nagłówki
On Tue, 06 Dec 2005 12:06:58 +0100, si wrote:
> Pytanie czysto akademickie. Idę do lekarza przyjmującego prywatnie (bez
> kontraktu NFZ). Ten lekarz w wyniku badania stwierdza, że bezwzlględnie
> powininem trafić do szpitla lub na badania.
> Co robi w takiej sytuacji - wysyła mnie do lekarza rodzinnego po
> skierowanie do specjalisty, czekam miesiąc na przyjęcie do specjalisty,
> specjalista stwierdza to samo co lekarz prywatny i dopiero kieruje mnie
> do szpitala (lub powiedzmy na odpowiednie badania) ?
Skierowanie do szpitala nie kosztuje kierującego nic. Każdy lekarz ma
prawo takie skierowanie wystawić, niezależnie od tego, czy pracuje w
ramach NFZ, czy nie.
Natomiast co do badań - jak wyżej. Skierowanie na badania lekarz bez
umowy z NFZ wystawić może, jak najbardziej, ale na badanie pełnopłatne.
I dlatego często na izbach przyjęć szpitali widuje się skierowania z
gabinetów prywatnych, gdzie jedynym wskazaniem do hospitalizacji jest
konieczność diagnostyki. Oczywiście takich chorych się nie przyjmuje, o
ile nie ma pilnej potrzeby.
(Nawiasem mówiąc równie często do izby przyjęć trafiają pacjenci, którzy
przykładowo mieli napisane w karcie wypisowej że "wskazana kontrola
neurologiczna", albo po prostu nie chce im się czekać w kolejce do
specjalisty i mówią prosto w oczy, że lekarz powiedział, że "pan pójdzie
na izbę, to lekarz zbada". A niestety przepisy są takie, ze takiego
chorego poza zbadaniem trzeba opisać, dać konieczne zlecenia, a czasem
nawet wykonać jakieś badania - wszystko na koszt szpitala i lekarza
który ma pecha mieć dyżur (chodzi o "koszt czasowy"), zamiast na koszt
kierującego. Gdyby w uzasadnionych przypadkach odpis ze szpitala mógł
wyglądać "Brak wskazań do ospitalizacji, proponuję dalszą diagnostykę
ambulatoryjnie" takie praktyki skończyłyby się szybko, ale coś misię
wydaje, że jest to celowe działanie NFZ zmierzające do redukcji
kosztów...)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
|