Data: 2000-09-17 13:53:20
Temat: Re: Czy malzenstwo moze byc na odleglosc?
Od: j...@f...edu.pl (Jerzy Tarasiuk)
Pokaż wszystkie nagłówki
>>>>> Piotrek M <p...@p...com.pl> writes:
> Nie dawno znajomy poinformowal mnie, ze jego dziewczyna, jeszcze studentka
> (znajomy juz pracuje) otrzymala propozycje wyjazdu na 2 lata za granice na
...
> A wiec wyjezdzaja i widuja sie co kilka miesiecy - czy to ma sens?
Moze miec, z tym ze widze tu dwa potencjalne zagrozenia:
- ktoras ze stron moze miec jakies klopoty - na przyklad jakies
zalamanie, bo umrze ktos z rodziny, i wtedy ta druga strona
nie ma jak byc blisko, zeby jakos pomoc, i zostaje po tym
jakis zal, ze nie byla blisko, ze nie pomogla
- zycie z daleka od siebie, w roznych warunkach, moze prowadzic
do zaniku zdolnosci porozumiewania sie miedzy soba - wedlug
zasady, ze zdolnosci nie wykorzystywane zanikaja, i dlatego, ze
coraz mniej sie wie o tej drugiej osobie, w porownaniu do tego,
co sie wie o wszystkim dookola, coraz mniej sie ja "czuje"
To, co bylbym sklonny doradzic: porozumiewac sie jak najczesciej,
teraz mozna to robic przez e-mail chocby i pare razy dziennie...
to nie pomoze na to, ze doswiadczenia przezywane przez obie osoby
sa rozne, ze przekazywac mozna je tylko przez slowa, ale chociaz
troche zmniejszy problemy wynikajace z rozlaki.
Z drugiej strony to, by ona studiowala, rozwijala sie, ma sens,
i dobrze byloby, zeby on to zaakceptowal. Z tego powodu warto.
Jurek
|