Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!lublin.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Geronimo" <g...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy można żyć bez ....
Date: Sun, 21 Jan 2001 00:19:06 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 53
Sender: [geronimore friko4.onet.pl]@pb52.bialap.cvx.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <94d6k3$rjh$1@news.onet.pl>
References: <s...@g...qpa>
NNTP-Posting-Host: pb52.bialap.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 980032963 28273 213.77.193.52 (20 Jan 2001 23:22:43 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Jan 2001 23:22:43 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:71007
Ukryj nagłówki
> Czy można żyć będąc pozbawionym wiary w cokolwiek, w cel, ideę,
> i sens???
===================================
Można wierzyć bądź nie . To wcale nie przeszkadza poprostu żyć w tym świecie
i próbować go zrozumieć.
Wiara to przecież tylko ( a może aż ) pewność bez dowodu. Oczywistym jest ,
że mając "dowód" ( choćby będący wynikiem subiektywnych przemyśleń ) nie
potrzebujemy wiary w fakty . OK jak ktoś chce może wierzyć i nic mi do tego
..... próbując jednak szukać w świecie uniwersalnej prawdy i sensu tego
świata napotykamy na bezkształtną masę przypadku. Oczywiście ( zaraz Ktoś
powie obużony ) pomijam fakt , że czeka na nas wiele gotowych odpowiedzi i
teorii ale przecież to są tylko idee które przychodzą i odchodzą .
Pytanie pozostaje nadal od wieków aktualne : mieć pewność w wierze i trwać
przy swoim czy raczej wkroczyć na "niepewny" grunt wątpliwości. Ktoś kiedyś
powiedział , że tylko głupcy nie mają wątpliwości .... każdy kto szuka
zewnętrznego sensu świata gdy pożuci napotkane idee pozostaje prędzej czy
później sam na sam z pustką .... którą może i powinien wypełnić. I taki jest
stan rzeczy gdy nie wierzymy ? I o to właśnie chodzi ...by pożucić pewność
na rzecz wolności.
> A jak już ktoś "tak ma" i mu z _tym dobrze?_ ,czy to bardzo dziwne
> według Was?
> Czy życie "po to by żyć" może być celem?
>
> Pozdrawiam
> W.Grebla
>
========================
Czy coś jest dla nas celem czy nie powinno być tylko i wyłącznie naszą
własną indywidualną decyzją. Sami nadajemy sens temu światu i tylko w nas
tkwi możliwość i konieczność tworzenia ....choćbysmy mieli wątpliwosci.
pozdrawiam
Geronimo
PS. dobrze jest nie być desperatem
> P.S Nie piszę tego jako desperat który chce wyjść przez okno swego
> domu, zobaczyć jak żyła wygląda w środku, albo jak długo wytrzyma bez
> oddychania wisząc przy suficie :).
> Po prostu jestem bezideowcem.
> --
> ----------------------------------------------------
---------------
> * There is no signature *
> ----------------------------------------------------
---------------
|