Data: 2005-04-03 20:58:28
Temat: Re: Czy ona kocha albo pokocha?
Od: _ValteR_ <s...@n...thx>
Pokaż wszystkie nagłówki
*rywin11* wrote in <news:d2p7ub$67g$1@inews.gazeta.pl> :
> rywin11: _Valter_ Strasznie realistycznie brzmią te Twoje myśli. Wynika z
> nich że gdyby miedzy ta dziewczyną i mna miało coś zaiskrzyc to by już
> zaiskrzyło
Raczej jak przekroczy sie próg czasowy gdzie zaczyna sie 'przyjazń' to
jest trudno o cos innego. Ja mialem farta bo przespalem sie z
wieloletnia przyjaciółką i dalej jestesmy serdecznymi przyjaciółmi.
> i ja nie doznawałbym takich nieradosnych uczuc jak teraz. To
To co doznajesz jest twoje - ale to nie oznacza ze ta druga osoba
poczuje to samo, raczej lepiej dać sobie spokój. Zadaj sobie pytanie
ile czasu jestes w stanie poswiecić na zaciągniecie jej do łóżka - i
trzymaj sie tego terminu.
> miałeś na myśli? Czyli powinienem poszukać innego obiektu który odwzajemni
> moje uczucie bez rzadnego "domyślania się"?
raczej w tych gierkach kazdy wie o co chodzi (bez domyślania) ale
udaje że jest inaczej.
BTW. Panietaj ze miłość platoniczna to udawanie ze rewolwer nie jest
nabity ;)
--
Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
trzeźwi. - William Butler Yeats
|