Data: 2002-12-15 18:02:38
Temat: Re: Czy pokora jest dobra?
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 15 Dec 2002 18:46:48 +0100, Marek Kru|el <h...@g...pl>
wrote:
>Czy pokora jest dobra? Czy niepokorność jest wadą?
MZ pokora jest dobra. Przeciwieństwem pokory nie jest jednak
"niepokorność", ale pycha, zwana niekiedy zarozumiałością lub
zarozumialstwem. Osoba cechująca się pokorą ma świadomość swojej
niedoskonałości, nigdy nie jest całkowicie zadowolona z siebie, zaś
innych nie traktuje "z góry".
Osoba zarozumiała - przeciwnie: czuje się doskonała (całkowicie lub w
określonym aspekcie), popada w samozadowolenie oraz uważa się za kogoś
"lepszego" od innych. Nie potrafi przyjąć "pokornie" krytyki (do
samokrytyki w ogóle nie jest zdolna). Zastrzeżenia kierowane pod jej
adresem interpretuje jako przejaw ignorancji, głupi bełkot
"niedorozwiniętego" czy też - w najlepszym wypadku - nieistotny żart.
Nie muszę dodawać, że osoba zarozumiała jest trudna we współżyciu, a
jej przyjaźnie są pozorne (lub w ogóle ich nie ma). Z punktu widzenia
człowieka zarozumiałego, jest to jedyna wada. Samopoczucie osoby
pozbawionej pokory jest bowiem z definicji wyśmienite. A i deficyt w
obszarze przyjaźni znajduje stosowną interpretację: "nie przyjaźnią
się ze mną, bo nie dorastają do mnie".
I już chciałem napisać, że nawet na naszej grupie możemy odnaleźć
przykłady zarozumialstwa. Ale właśnie sobie uświadomiłem, że
afiszowanie się z własną pokorą i wytykanie innym jej braku, często
jest paradoksalnie przejawem zarozumialstwa właśnie. ;-))
Pozdrawiam,
--
Amnesiac
|