Data: 2012-10-14 21:41:06
Temat: Re: Czy polskie społeczeństwo to kolektyw?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 14 Oct 2012 14:05:55 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
> On 14 Paź, 22:47, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sun, 14 Oct 2012 13:40:50 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 14 Paź, 22:18, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Sun, 14 Oct 2012 13:02:02 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>
>>>>> "JESTEŚMY BORG. WSZYSCY ZOSTANIECIE ZASYMILOWANI. OPÓR JEST
>>>>> BEZCELOWY."
>>
>>>>> Człowiek się nie liczy, byleby tylko trwało społeczeństwo.
>>
>>>>> Jedyną rzeczywistością jest zbiorowość, kolektyw. Jednostka jest jego
>>>>> składową częścią, ale czymś mniejszym niż komórka w organizmie.
>>>>> Komórka żyje przez organizm, ale ma własne życie. Jednostka nie ma w
>>>>> kolektywie własnego psychicznego życia. Myśli tak, jak kolektyw; czuje
>>>>> jak kolektyw, działa jak kolektyw.
>>
>>>>> Miejsce indywidualnego życia zajmuje zbiorowe. Jednostka nie ma
>>>>> własnego życia ani celu. Żyje, działa w kolektywie, przez kolektyw i
>>>>> dla kolektywu. Nie ma własnych praw jako osoba i jednostka, lecz te
>>>>> tylko, jakie jej przyzna kolektyw. Nie ma własnych radości i smutków,
>>>>> lecz radości i smutki zbiorowe.
>>
>>>> Globuś, co oni ci zrobili???
>>
>>>> ;-)
>>>> --
>>>> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>>>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>>>> (by XL)
>>
>>> Mnie, nie ma mnie. Mnie jest zbędne, jest MY. Chodzi o to że
>>> społeczeństwo polskie wykazuje w zachowaniach kolektywizm. W wosie
>>> nazywa się to różnicą między społeczeństwem otwartym i zamkniętym,
>>> zamknięte to kolektyw, a polacy jakoś w tym strasznie przechylają się
>>> w takie społeczeństwo. Gówna cecha to łamanie praw ludzkich, ideologia
>>> jedynej prawdy, brak tolerancji, bierność, samotność jednostek, strach
>>> przed samotnością bo przestaje się słyszeć myśli kolektywu, a zaczyna
>>> własne, ludzie są utylitarni czy potrzebni pod masę i myślą zbiorowo.
>>
>> A gdzie tak nie jest? - jakiś przykład?
>> --
>> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>> (by XL)
>
> Brak narzuconego światopoglądu - w społeczeństwie otwartym nie
> istnieje jedyna i niepodważalna prawda, odgórnie narzucone dogmaty,
> uniwersalny światopogląd etc. Każda jednostka jest uprawniona do
> krytyki status quo; może proponować swoje rozwiązania podobnie jak
> mogą czynić to stowarzyszenia i podgrupy społeczne, celem ochrony
> swoich interesów.
>
> A może jednak społeczeństwo zamknięte?
>
> Cechą charakterystyczną społeczeństwa zamkniętego jest brak
> dowolności, ograniczenie wielu dóbr, w tym wolności ekspresji i
> narzucenie ideologii przewodniej. Jednostki nie muszą być tylko
> zastraszane. Czasem państwa uzurpuje sobie prawo do powierzchownego
> zaspokajania wszystkich zachcianek obywateli, wyręczanie ich i
> uzależnianie od administracji.
>
> W społeczeństwie o którym mowa następuje przesadne rozbudowanie
> prawa, sztywnych reguł postępowania w postaci nakazów i zakazów oraz
> aparatu weryfikacyjno-represyjnego. Oprócz narzucania myślenia
> zaciekle zwalcza się przejawy własnej inicjatywy i postulatów zmian. W
> celach bezpieczeństwa przyporządkowuje się jednostki do formalnych
> grup, które wypełniają określone cele i krępują w/w. Migracja
> generalnie jest niepożądana, a próba przejęcia stanowiska elity
> traktowana jako bezprawny atak.
>
> Społeczeństwo zamknięte cechuje znieczulica, apatia i obojętność.
> Brak solidaryzmu społecznego jest wynikiem braku znajomości przekonań
> rodaków, dyskusji oraz ambicji, występującej przy awansach. Bardziej
> niż kolektywowi, jednostka podporządkowana zostaje państwu, a w swej
> małości jest tylko trybikiem wielkiej machiny. Machiny określonej jako
> "magiczna" wspólnota plemienna, kolektyw ludzki czy organizm
> składający się z rozlicznych, acz niesamodzielnych komórek.
>
> Czy społeczeństwo polskie jest zamknięte czy otwarte?
Nie odpowiedziałeś na pytanie.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|