Data: 2003-05-02 18:50:37
Temat: Re: Czy potraficie ???
Od: e...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Autor: "Vicky" <b...@a...pl> napisała:
> > Użytkownik "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl> napisał:
> > ja, w takich sytuacjach jak opisałeś szukam wsparcia u najbliższych,
> > staram się zrozumieć i nazwać przyczynę niezadowolenia,
> > mam taką 'budę' (mój dom), w której jestem bezpieczny
> >
> no to masz szczęście .. bo nie każdy tak się czuje we własnej "budzie"
> a dla niektórych ta buda to prawdziwy koszmar...
>
> > a w myślach powtarzam sobie taką mantrę
> > "nie jest jeszcze tak źle, jeszcze mogło by być gorzej..."
> >
> w Twoim pojęciu - jak gorzej?
> i skąd wiesz czy dla innych gorzej to czasem nie jakiś nieodwołalny wyrok do
> którego tylko jeden krok?
>
> > Gdybym uznał, że mój problem jest poważny i sam sobie z nim
> > nie poradzę - poszedł bym do specjalisty
> >
> Niestety niektórzy nie mają na to odwagi bo
> - nie mają z kim o tym pogadać
> - są sami
> - boją się
> - boją się diagnozy
> - boją się tego co powinni powiedzieć
> - itd....
>
> > po prostu wierzę w mądrość i fachowość zawodowców
>
> na pierwszym miejscu to ja bym tu stawiała : zaufanie ...
>
> Pozdrawiam
> Vicky
najpierw jest wiara
jeśli wierzę, że fachowiec jest w stanie mi pomóc - idę do niego
jeśli mi pomoże - zdobędę zaufanie. (pomyśl) ;)
mój 'post' pokazuje tylko i wyłącznie w jaki sposób z problemami radzę
sobie ja (Edward Robak nick "ksRobak")
dla autora tematu mój 'post' jest tylko i wyłącznie informacją, że jakiś
człowiek mając problemy radzi sobie z nini sam. Jeśli nie mógł by sobie
poradzić idzie do specjalisty któremu wierzy.
prof Strawa w wywiadzie w TVN z 2.05.03 powiedział: prosty przykład może
wielu ludziom pomóc w rozwiązywaniu problemów...
ja tylko wyprzedziłem jego słowa...
PS. "Idę na słońce" - też jest przykładem ;)
:-)
ksRobak
--
cztery pory roku - i żadnej piątej, żeby móc się zdecydować
na jedną z nich...
[Paul Celan]
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|