"NelaBad" <m...@p...com> wrote in message
news:bnmngm$hi7$1@inews.gazeta.pl...

> Nadinterpretacja - to żaden "były", tylko znajomy, napisałam "rywal",
> ale nawet i to za dużo - tak się wtedy tylko Mężowi wydawało, ale awersja,
> czy też mała zazdrość /nieuzasadniona zresztą racjonalnie/ została do
> dzisiaj :)

Mow sobie mow - mezczyzni swietnie wyczuwaja takie tematy (nawet zanim
jeszcze zakielkuja ... :-)
Pomysl trzezwo - sam fakt, ze zastanawiasz sie nad pozyczaniem pieniedzy
komus z drugiego konca Polski, na podstawie SMS (sztuk jeden), i w dodatku
nie widzianemu od kilku lat ....

Moja porada - szybka zimna kapiel i twarda decyzja - "w te albo wewte".

Tylko jesli zdecydujesz sie jednak pozyczac - to pod warunkiem umowienia sie
na szybki numerek - bedziesz przynajmniej cos miec z tej kasy ///