Data: 2001-01-02 14:23:02
Temat: Re: Czy psychotererapia to oszustwo?
Od: "Wieslaw" <w...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Piotrek. M <p...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:92sh9k$sef$...@n...tpi.pl...
>
>
> Wieslaw napisał(a) w wiadomości: <92ncuo$t1i$1@news.ipartners.pl>...
>
> >Powidzcie mi zatem moi drodzy internauci jaki jest sens chodzenia na
> >psychoterapie skoro jej skutecznosc jest tak niska ze moza sie
> >nigdy nie wyleczyc a jesli juz to i tak zaden terapeuta nie ci nie
> >pomoze tylko samemu trzeba sie z tego wygrzebywac?
>
>
> Psychoterapia to nie oszustwo - moim zdaniem spełania swoją rolę pod dwoma
> warunkami:
> 1. Pacjent SAM chce sobie pomóc
> 2. Psychoterapeuta to nie jakiś amator samouk, ale facet z doświadczeniem
i
> licencją
Osobiscie zgadzam sie z tym co napisales ale rozumiesz chyba ze zaszokowaly
mnie te slowa wypowiedziane przez terapeute. Mysle, ze wczesniej
czy pozniej kiedys sie wylecze ( bo chce ). Pomysalem sobie, ze czasami
warto jest nie wierzyc w autorytety a sluchac siebie.
> 3. Psychoterapeuta nie bedzie miał na celu wyciągania kasy, jak to może
jest
> np. w USA, gdzie posiadanie psychoterapeuty jest w modzie.
>
> W polsce jest coś takiego jak Polskie Stowarzyszenie Psychologów - czy cos
> podobnego - to jedyna instytucja wydająca stosowne uprawnienia i o nie
> należy przede wszystkim pytać danego terapeutę. Zresztą mają w internecie
> swoją strone i jest tam nawet lista psychologów z odpowiednimi
uprawniniami
> do prowadzenia terapii.
>
> Sam mam za sobą pewien trening grupowy i muszę powiedzieć, że ten trening
> radykalnie zmienił moje życie na pozytynwe oczywiście.
>
> Piotrek. M.
>
>
|