Data: 2013-04-10 12:04:15
Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:kk0s74$ajv$1@dont-email.me...
> "Chiron" <e...@o...eu> wrote in message
> news:kk0d4m$i8c$1@node1.news.atman.pl...
>>>> Z drugiej strony to absurd: nie mam wpływu na to czy kupię
>>>> ser czy buraka?
>>>
>>> To chyba sama sobie tutaj odpowiadasz... :-)
>>>
>>> Te bajki w "przeznaczenie" i "los" tworzą ludzie wierzący w bozię
>>> która decyduje za Ciebie o Twoim przeznaczeniu... a bozi nie ma.
>>
>> Ojej! A skąd czerpiesz te swoje rewelacje? Masz jakieś wizje- czy coś?
>
> To efekty myślenia...
>
>>> Wiadomo że nie ma 100% wolności decyzji i każda Twoja decyzja
>>> jest w jakimś tam ograniczonym zakresie (np. nie kupisz 4 ton
>>> buraków bo możesz nie mieć tyle kasy ani miejsca na nie) ale to
>>> nie znaczy że nie masz wolnej woli i że nie możesz sterować swym
>>> "przeznaczeniem", cokolwiek pod tym słowem rozumiesz...
>>>
>>> Generalnie jesteś panią swojego losu i sama decydujesz o sobie.
>>> Bozia Ci do niczego w tym niepotrzebna.
>>
>> Ano masz:-). A raj stworzymy na ziemi.
>> Wiemy, rozumiemy, PAMIĘTAMY. A ja myślałem, że także: nie powtórzymy:-((
>
> Czy grupując się w jakieś magiczne "my" czujesz się pozornie
> silniejszy w dyskusji? Bo kontrargumentów żadnych nie przedstawiasz.
>
> Nikt nie potrzebuje "raju" na ziemi - raj to bajki dla naiwnych.
> Możemy jednak życie uprzyjemnić, ułatwić, złagodzić i to robimy.
> Do tego służy nam cywilizacja, technika, medycyna, humanizm
> aby żyło się nam lepiej niż 2000 lat temu.
Pszemolu- kanalizujesz KAŻDĄ dyskusję. W dyskusji potrzeba miejsca dla
interlokutora. Ty_go_nie_pozostawiasz.
Najpierw z pewnością idioty albo fanatyka religijnego stwierdzasz, że Boga
nie ma i to wymysł ludzi niespełna rozumu. Wrzucasz tezę- zacytuję:
"Możemy jednak życie uprzyjemnić, ułatwić, złagodzić i to robimy. Do tego
służy nam cywilizacja, technika, medycyna, humanizm aby żyło się nam lepiej
niż 2000 lat temu. "
i oczywiście można to potraktować jako tezę do dyskusji- czy rzeczywiście
tego potrzebują ludzie i co naprawdę im potrzebne. Czym jest szczęście? Itd,
itp. To IMO może być bardzo ciekawa dyskusja. Co robisz? Ano udupiasz ją za
przeproszeniem w zarodku pisząc Stokrotce, że liczy się szmalec i kariera, a
kto uważa inaczej- to kłamie, nieudacznik jeden. W przeciągu tylko kilku dni
mogę Ci pokazać kilka Twoich odpowiedzi- UNIEMOŻLIWIAJĄCYCH odpowiedzi
rozmówcy. Bo- jak napisałem- nie pozostawiasz miejsca rozmówcy.
Ja Ci nie napisałem, że nie masz bladofiołkowego pojęcia, czym jest humanizm
(tu przez Ciebie przywołany) w praktyce- jakie szkody przyniósł ludzkości.
Można o tym pogdać, jak chcesz. Tyle, że Ty uznałeś go za cel najwyższy bytu
człowieczego- a ponadto wszystko, co temu przeczy- to idiotyzm. Pszemolu-
tu_nie_da_się_nawet_szpilki_wetknąć. Na dyskusję- miejsca nie ma. Zrobisz
je?
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles
--
Chiron
|