Data: 2013-04-10 23:15:12
Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
news:51656a84$0$1254$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:kk3loi$vg$1@dont-email.me...
>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
>> news:51651b8f$0$26708$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>>> news:kk22vn$vf3$1@dont-email.me...
>>>> "Stokrotka" <o...@g...pl> wrote in message
>>>> news:5164387c$0$26687$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Wrecz przeciwnie WSZYSCY poszukuja raju na ziemi. Kazdy chce byc
>>>>>> piekny, zdrowy i bogaty i w ogole.
>>>>>
>>>>> Nie, są tacy co poszukują prawdy, sprawiedliwości, i wartości
>>>>> "wyższe".
>>>>> Potem często zwani są świętymi lub męczennikami.
>>>>
>>>> Nazywani są też nieudacznikami którym się nie udało i chcą to
>>>> sprzedać jako "celowo nie szukali sukcesu to go nie mają" :-)
>>>
>>> No. Wielu nazywa emigrantow nieudacznikami.
>>
>> Trochę to nielogiczne
>
> Calkowicie logicznie. Ludzie w polsce potrafia bardzo dobrze zyc, a
> emigranci niestety musza szukac miejsca poza nia, zgadzajac sie na
> bycie obywatelami drugiej kategorii.
Po pierwsze "bardzo dobrze żyć" to pojęcie bardzo względne a więc
znaczy inne rzeczy dla innych ludzi... może Ci co wyjechali nie chcieli
Twojego "dobrze" tylko chcieli jeszcze lepsze "dobrze"? :-)
Po drugie - wielu emigrantów nie *musiało* wyjeżdzać nigdzie ale
CHCIELI wyjechać bo właśnie zauważyli (będąc gdzieś za granicą na
szkoleniu, delegacji czy wakacjach itp) że pułap za granicą dla tego
co mogą z ich inteligencją, wykształceniem, pracowitością zdobyć
jest dużo wyżej niż pułap istniejący w Polsce...
Powiem Ci tyle że wśród moich przyjaciół mam ludzi których pewnie
nazwałbyś w Polsce ludźmi sukcesu, mieli swój biznes (praktykę
dentystyczną), własny dom, samochody a mimo to wyjechali do USA
bo robiąc to samo w Kaliforni co robili w Polsce mają po prostu
przysłowiowe kokosy i wcale nie czują się obywatelami II kategorii.
Masz pewnie trochę tendencyjny pogląd na temat emigracji i dlatego
takie nielogiczne podejście Tobie wydaje się logiczne :-)))
Ale dobrze zdaję sobie sprawę że nie zależy Ci na rozmowie o powodach
emigracji a chciałeś mi zrobić personalną wycieczkę bo wiesz dobrze że
sam wyemigrowałem do USA... :-) Nic nie szkodzi... ulżyj sobie jak musisz.
|