Data: 2013-04-10 23:24:36
Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
news:51656b2f$0$26709$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Jak to nie? A czym swój postrzegasz jak nie mózgiem właśnie?
>>>
>>> Świadomością czyli wiedzą jaką nabyłem na temat mózgu, gdyby mózg
>>> który stwarza świadomość był samoświadomy , byś wiedział wszystko czym
>>> jest mózg, a nie wiesz tylko uprawiasz religię, czyli wierzysz w
>>> materialistyczny absurd, który przez wyparcie tego co robi obserwator,
>>> jest bardziej wiarą niż nauką.
>>
>> Zrozum, że to co nazywasz "świadomością" to jest iluzja...
>
> Swiadomosc to jedyna rzecz istniejaca dla nas obiektywnie.
> Tylko jej doswiadczamy z cala pewnoscia. Cala reszta moze byc oszustwem.
Pięknie Cię Twój własny mózg robi w konia :-))))
> Ale... mylicie tu dwa pojecia - swiadome ja i swiadomosc czegos.
> Tak, polska jezyk trudna jezyk.
Jeśli Stokrotka użyje nóg do chodzenia lub jeżdzenia na rowerze
to powiesz że "Stokrotka idzie"? że "Stokrotka jedzie na rowerze"?
Czy powiesz, że "nogi Stokrotki idą"? Dlaczego na siłę wprowadzasz
jakiś dualizm w odniesienia do świadomości czy do decydowania?
Nieważne czy Stokrotka używa mózgu do myślenia a nóg do chodzenia
czy też na odwrót ;-) mówimy że Stokrotka decyduje a nie że jej mózg
decyduje, tak samo jak mówimy że Stokrotka idzie a nie że jej nogi idą.
Nie ma sensu wprowadzać niepotrzebnego dualizmu bo to do niczego
nowego ani mądrego nie prowadzi.
|