On 4/17/2013 5:32 PM, Ikselka wrote:
> Dnia Wed, 17 Apr 2013 17:13:17 -0400, rs napisał(a):
>
>> y powaznie? wez ty sie zastanow co piszesz. ty sobie wez przetransponuj
>> epoke dwudziestoczterogodzinnej dystrybucji informacji na tamte czasy.
>> miej litosc.
>
> Ale kto tu mówi o dystrybucji 24-godzinnej? - o tylugodzinnej ile trwało
> wtedy dostarczenie pism z miejsca na miejsce, ale i o wieloletniej czy
> wielowiekowej.

ty mowisz o transponowaniu sytuacji XXI wiecznej na Iw

>>> Niby w czyim interesie bylo wzmiankowanie o burzycielu? W
>>> rzymskim czy żydowskim? Co, znowu ziew?
>>
>> nawet dobrze przewidujesz. oczywiscie, ze ziew. burzyciel? a co on
>> takiego zburzyl.
>
> Zatrząsł podstawami ówczesnych interesów klas wyższych oraz ustroju -

jak zatrzasl jak nawet nikt o nim nie slyszal? no powiedz mi, gdzie tu
jest logika. jak by mial zatrzasc to bylo by o nim w listach
gubernatorow terenow na ktorym dzialal, do zwierzchinkow w rzymie. nic
takiego nie ma, a jest o masie bardziej prozaicznych wypadkow.
dorabianie alibi na sile.

> głosząc równość wszystkich ludzi wobec jakiegoś (zagrażajacego ówczesnej
> władzy poprzez zrównanie) Boga :-]

kosiolkowe pitolenie, be zadnego faktograficznego wsparcia. ot co.

> Komunista toż to był i wichrzyciel - na tamte czasy. Jezus nie od parady
> okreslany bywa jako Pierwszy Komunista, choć oczywiście nalezy używać tego
> terminu ze świadomoscią różnic w funkcjonujacych jego znaczeniach oraz
> poziomie świadomości historycznej u dzisiejszych odbiorców 3-)

w tym rozumowaniu, to pozwolisz ja juz nie bede uczestniczyl, bo sie
zaraz okaze, ze Jezus nawet w oddzialach AK walczyl i sowieci go na
sybir wywiezli. <rs>